Zatrzymanie miało miejsce kilka dni temu w godzinach nocnych na opolskim odcinku A4. Funkcjonariusze wytypowali do kontroli drogowej ciężarówkę i zaraz po otwarciu pojazdu mundurowi poczuli silną woń tytoniu.
- W przestrzeni ładunkowej znajdowało się pięć kartonów - informuje Justyna Bioly-Kobylańska z Izby Administracji Skarbowej w Opolu. - W czterech z nich funkcjonariusze znaleźli liście tytoniu. W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli 320 kg suszu niewiadomego pochodzenia.
Kierujący pojazdem 45-letni mieszkaniec województwa śląskiego powiedział, że przewozi z Niemiec śmieci w postaci nieużytecznych już liści tytoniu i wiezie je do Bułgarii. Twierdził, że towar z magazynu został mu wydany bez żadnego dokumentu.
- Tłumaczył się też, że wyświadczał jedynie przysługę swojej dziewczynie, która jest pracownicą firmy będącej nadawcą towaru. Jak się później okazało, mężczyzna był już wcześniej karany za nielegalny obrót tytoniem - dodaje Justyna Bioly-Kobylańska.
Kierowca został zatrzymany i przesłuchany. Przedstawiono mu zarzut przewożenia wyrobów akcyzowych bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Podejrzany złożył wyjaśnienia i przyznał się do popełnionego czynu. Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia oraz wysoka grzywna.
Gdyby nielegalny susz tytoniowy trafił na rynek Skarb Państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego straciłby blisko 150 tys. zł.
OPOLSKIE INFO - 17.08.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?