Mężczyźnie jechali z placu Kopernika, a ostrzału dokonano w okolicy ulicy Kamiennej. Jeden ze współpracowników posła został ranny w nogę, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kiedy poczuł ból, zaczął szukać jego przyczyny i znalazł śrut. Incydent został zgłoszony policji.
Kto wygra wybory? Głosuj już teraz
Sławomir Kłosowski przyznaje, że nie ma podstaw aby uznać to zdarzenie za atak na tle politycznym. Poseł wierzy, że był to straszny, ale chuligański wybryk.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?