Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy prymas staje w obronie krzyża

Izabela Budzyńska
W sobotę w Bazylice Prymasowskiej w Gnieźnie nowy prymas Polski abp Henryk Muszyński, następca kard. Józefa Glempa, wygłosił swoją pierwszą homilię. I od razu włączył się do dyskusji o obecności krzyża w polskich szkołach i orzeczeniu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

- Podnoszę głos w obronie krzyża, któremu w Europie odmawia się miejsca w przestrzeni publicznej - powiedział prymas Muszyński. - Odnoszę wrażenie, że Chrystus ponownie staje przed obliczem Piłata. Wolność jednych - którym przeszkadza krzyż - kończy się tam, gdzie gwałcone jest prawo do wolności wyznania drugich.

Dodał, że krzyż właściwie rozumiany nie jest dla nikogo zagrożeniem, właśnie od Ukrzyżowanego Polacy uczą się miłości, przebaczenia i tolerancji, że nikt nie oczekuje od myślących inaczej oddawania temu symbolowi czci, a jedynie uszanowania świętości i przekonań katolików.

- W Polsce od zarania dziejów orzeł piastowski i krzyż to dwa komplementarne święte symbole i znaki, które zrosły się w sposób nierozdzielny - przekonywał prymas. - Nigdzie nie widać tego tak wyraźnie jak właśnie tu w Gnieźnie, u kolebki naszych ojczystych dziejów. Krzyż był ostoją i znakiem nadziei w czasie walki, w czasie zaborów i okupacji, w okresie komunizmu.

Zdaniem abp. Muszyńskiego wojująca laickość ma w sobie znamiona totalitaryzmu ideologicznego. W imię tolerancji, zdaniem prymasa, państwo powinno zapewnić ochronę znaków, które dla jego obywateli są święte. Przestrzegł, że laickość nie może oznaczać bezbożności.

W swojej homilii prymas nawiązał krótko także do innych aktualnych problemów - eutanazji i małżeństw homoseksualnych - i znów podkreślał sprzeciw Kościoła. Przestrzegł przed duchową pustką, w którą popadnie Europa bez gotowości do pojednania.

Inauguracji posługi prymasowskiej w gnieźnieńskiej katedrze towarzyszyły także historyczne akcenty. Abp Henryk Muszyński korzystał między innymi z XVIII-wiecznego ornatu i mitry, pierścienia Jakuba Świnki - jednego z pierwszych prymasów Polski i pastorału kard. Stefana Wyszyńskiego. Uroczystą liturgię poprzedziła sesja naukowa, która podsumowywała prymasostwo kard. Glempa i jego poprzedników w XX wieku. Zdaniem samego prymasa seniora, przed kolejnymi arcybiskupami gnieźnieńskimi, którym przypadnie ten tytuł, stoją nowe zadanie, gdyż Polska wchodzi w "otwarty i tajemniczy" okres Unii Europejskiej, który przyniesie zmiany ustrojowe.

Także abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce, którego wcześniej wymieniano wśród możliwych następców prymasa Glempa, mówił o potrzebie umacniania autorytetu moralnego prymasa, wypracowanego przez kolejnych arcybiskupów noszących ten tytuł.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto