4x4 Mętlik. Czas na malarstwo młodych

- Postawiłem zaprezentować moje autoportrety. Te prace pokazują jak siebie widzę, ale one powstawały całkiem niezależnie od siebie, to takie portrety emocjonalne. Malarstwo to moja pasja. Ukończyłem studia licencjackie z grafiki warsztatowej. Teraz robię magistra z rysunku - mówi Marcin Pecka, jeden z autorów wystawy w galerii przy ul. Krakowskiej.Jedną z przedstawicielek damskiej części artystów jest Marta Ożóg. - Prezentuję trzy prace, z czego dwie są już początkiem jakiegoś cyklu. Można u mnie zobaczyć opowieść figuratywną, czyli z postaciami w roli głównej. Namalowałam m.in. śmierć mojej prababci. Przedstawiam też portret anonimowy z gazety i akt kobiecy - opowiada Marta Ożóg.Większość prac, które trafiły na opolską wystawę przygotowali studenci Wydziału Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego. Za organizację wystawy odpowiada Piotr Kolanko, absolwent Wydziału Sztuki na tej uczelni.- Zebrałem czterech malarzy i cztery malarki, artystów reprezentujących w głównej mierze region rzeszowski. Większość z nas zna się ze studiów, ale też z innych przedsięwzięć artystycznych. To już nie pierwsza nasza wspólna inicjatywa. Dziś pokazujemy co tworzymy, co siedzi w naszych głowach. Słowem, malujemy co u nas słychać. Na tej wystawie można zobaczyć twórczość, która wyłamuje się z trendów nowoczesnych, bo my dalej jesteśmy wierni tradycji malowania na płótnie. To twórczość osobista, powstała pod wpływem przeżyć i emocji. Tytułowy mętlik, to nasze myśli i emocje, które mamy wam do przekazania na płótnach - tłumaczy Piotr Kolanko. Na opolskiej ekspozycji znalazły się więc prace takich artystów jak: Marcelina Siwiec, Marta Ożóg, Paulina Dębosz, Olimpia Kościółek, Piotr Kolanko, Piotr Mosur, Michał Mieszkowicz i Marcin Pecka- Choć to dopiero początek ich artystycznej drogi, to już teraz widać, że prace są zapowiedzią czegoś szczególnego - oceniał  Bolesław Polnar, opolski grafik i malarz oraz pedagog  podczas otwarcia wernisażu.Wystawa jest czynna do 14 listopada.