Film trwa niecałe trzy minuty, ale wyciska łzy z oczu. To wideo powstało na bazie tekstu, który z podziałem na role przeczytało kilkudziesięciu byłych wychowanków Agnieszki Chatys-Mandzyn z III LO w Opolu.
Nagrania nadeszły od absolwentów z całego świata, m.in. z Anglii, Włoch, Palestyny czy Sri Lanki.
- Pani Agnieszka uczyła nas, żeby nigdy nie odpuszczać, więc i my też nie odpuścimy. Będziemy starali się razem z nią kwestować, aż do całkowitego pokonania choroby. Profesor Chatys była naszą wychowawczynią i cierpliwą, wymagającą nauczycielką angielskiego. Po latach, a w naszym wypadku mija już dziesiąty rok, wdzięczność dojrzewa. Mamy poczucie, że to co udało nam się przez te dziesięć lat osiągnąć, to w dużej mierze zasługa naszych nauczycieli. A profesor Chatys wśród nich nie da się pominąć - mówią jej wychowankowie (celowo używamy liczby mnogiej, bo proszą o to sami uczniowie, podkreślając, że wszyscy są autorami filmu).
Jej wychowankowie skrzyknęli się przez Facebooka. Zaczęło się od wiadomości, że nauczycielka choruje.
- Włączyliśmy się do zbiórki organizowanej przez męża pani Agnieszki, ale chcieliśmy też okazać jej nasze wsparcie w inny, bardziej emocjonalny sposób. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na filmik, w którym wszyscy - jako byli wychowankowie - mówimy do pani Chatys jedną, wspólną wiadomość: przekazujemy jej życzenia zdrowia i zapraszamy na jubileusz 10-lecia naszej matury - mówią jej wychowankowie.
Film można znaleźć w serwisie YouTube, a jego twórcom chodzi o to, by promował on zbiórkę pieniędzy potrzebnych na innowacyjną terapię dla walczącej ze złośliwym rakiem jajnika kobiety. Jej leczenie w klinice w niemieckim Hannoverze kosztuje 60 tysięcy złotych. Wciąż brakuje połowy tej kwoty.
- Nowotwór jajnika to podstępny przeciwnik, ale walczymy i będziemy z nim walczyć do końca. Pomimo dotychczasowego wsparcia bliskich nasze pieniądze powoli kurczą się, a codzienna suplementacja lekami sporo kosztuje - pisze Grzegorz Mandzyn, mąż nauczycielki.
Joanna Raźniewska, dyrektor III LO mówi, że pani Agnieszka to bardzo szanowany i lubiany przez uczniów nauczyciel.
- Odkąd poszła na zwolnienie uczniowie cały czas przychodzą i dopytują, kiedy wróci. Bardzo im jej brakuje, nie tylko zresztą im, bo i my nauczyciele czekamy na nią szczególnie. Ten film jest bardzo osobisty i wzruszający. Zaangażowanie uczniów, którzy go stworzyli daje wiarę, że wszystko jest możliwe - mówi.
Leczenie Agnieszki Chatys-Mandzyn można wesprzeć wpłacając datki poprzez stronę zrzutka.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
