Bezprzewodowy internet na Rynku w Opolu

Nad uruchomieniem darmowego internetu urzędnicy miejscy myśleli już od kilku lat. Zawsze jednak coś stawało na przeszkodzie. Początkowo względy techniczne, potem finansowe, bo w ratuszu twierdzono, że na bezprzewodowy internet miasta nie stać.Tymczasem teraz znalazło się 35 tys. zł na urządzenie umożliwiające rozsyłanie sygnału internetowego (chodzi o przełącznik bezprzewodowej sieci LAN). Dzięki niemu, siedząc np. na ławkach przed ratuszem lub w ogródkach piwnych, będzie można skorzystać za darmo z bezprzewodowego internetu.- Adresy stron służących np. do oglądania pornografii czy ściągania filmów będą jednak zablokowane - zastrzega Jarosław Starszak, naczelnik wydziału informatyki w urzędzie miasta. - Kolejna ważna rzecz to fakt, że jednorazowo do internetu będzie mogło się podłączyć 50 osób. Być może ustawimy tak system, że połączenie będzie zrywane po kilkudziesięciu minutach, aby z sieci mogło skorzystać jak najwięcej osób.Starszak przyznaje, że do uruchomienia darmowego internetu został już tylko krok.- Do tej pory szukaliśmy sposobu, aby robić to po najmniejszych kosztach - przyznaje Starszak. - Chcemy ruszyć niebawem z dwoma dużymi projektami unijnymi i dziś liczy się dla nas każdy grosz. Dlatego dopiero teraz udało się znaleźć w budżecie miasta pieniądze na część sprzętu. Resztę zapewni prywatna firma - podkreśla naczelnik.Firma - która wybrana będzie we września w ramach konkursu ofert - zamontuje na ratuszu antenę, dostarczy też sam sygnał.- Mamy już kalkulację rocznych kosztów, ale przed konkursem nie chcę podawać szczegółów - mówi Starszak. - Na pewno urząd wyjdzie na tym taniej, niż gdybyśmy musieli sami wszystkim się zajmować.Uruchomienie bezprzewodowego internetu w Rynku jest realne w październiku. Już w przyszłym roku ratusz chciałby umożliwić dostęp do światowej sieci na placu Wolności. Niewykluczone są kolejne miejsca, np. wyspa Bolko.- Wiele zależy jednak od pieniędzy - zastrzega Starszak.