Co dalej z rowerem miejskim w Opolu?

- Sezon się kończy 1 listopada i i to wtedy ogłosimy przetarg, tak by rowery powróciły 1 marca. Z firmą Nextbike mieliśmy podpisaną umowę podstawową na trzy lata - mówi Alicja Pawlicka-Mamczura z opolskiego ratusza.

Teraz miasto chce podpisać umowę na cztery lata. W Opolu działa 14 stacji, a wypożyczyć możemy 150 rowerów. Od czasu uruchomienia systemu, czyli od 15 czerwca 2012 roku, rowery wypożyczono tu ponad 153 tysiące razy.

-Chcemy rozbudować sieć rowerów jeszcze bardziej. Widzimy jaką popularnością cieszą się miejskie rowery, że na stałe wpisywały się w przestrzeń miejską Opola. Na pewno z nich nie zrezygnujemy - wyjaśnia Pawlicka-Mamczura.

Koszty, które poniosło miasto to 650 tysięcy złotych. Jednak władze nie chcą odkupić obecnej infrastruktury, wolą, by za naprawę, konserwację i zarządzanie sprzętem wciąż odpowiadała zewnętrzna firma. Nie wiadomo jednak, czy będzie to Nextbike. Firma ta jest liderem jeśli chodzi o wypożyczalnie rowerowe w Polsce.

- Mamy na liczniku ponad 5 milionów wypożyczeń, a boom rowerowy w Polsce to już widoczne zjawisko społeczne. Trzeba jednak przypomnieć, że kiedy zaczynaliśmy, byliśmy pionierami. W 2011 roku otwieraliśmy we Wrocławiu 17 stacji, a wszyscy zastanawiali się czy rowery miejskie sprawdzą się również w naszym kraju. Dziś z dużą satysfakcją możemy podziękować obecnym 320 tysiącom aktywnych użytkowników za to, że uwierzyli w ten projekt – mówi Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextbike Polska - Mamy nadzieję, że tak jak do tej pory, codziennie kolejne osoby będą przekonywały się o tym, jak dobrym rozwiązaniem dla komunikacji w miastach jak rower publiczny - dodaje.

Firma wylicza, że przejechany na ich rowerach dystans pozwoliłby na pokonanie odległości do Księżyca około 26 razy lub objechanie ziemi po równiku 250 razy.

Przypominamy: 22 września w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu zarejestrowani użytkownicy mogą pojechać rowerem miejskim w Opolu za darmo.

Więcej: Dzień bez samochodu 2014 w Opolu [program]