Grzanie na osiedlu Armii Krajowej ma być tańsze

Inwestycja była od dłuższego czasu przygotowywana i dyskutowana. Choć wielu mieszkańców osiedla może nawet nie zwrócić na nią uwagi, to będzie mieć ona dla nich bardzo duże znaczenie. Polegać ma na likwidacji dwóch grupowych węzłów cieplnych, a następnie budowie 24 indywidualnych węzłów cieplnych, sieci i przyłączy ciepłowniczych do budynków na terenie osiedla AK.- Prace przygotowawcze rozpoczęły się już w grudniu 2013 r., natomiast do konkretnych prac budowlanych przystąpimy na przełomie czerwca oraz lipca - informuje Iwona Nawrot - Szczepanik, rzecznik ECO. - Cała budowa zostanie zakończona  na przełomie września oraz października. Mimo prowadzonej inwestycji mieszkańcy nie powinni odczuć większych zmian w zakresie ogrzewania oraz dostawy ciepłej wody, ewentualne niewielkie utrudnienia mogą być spowodowane prowadzonymi pracami ziemnymi.Inwestycja zostanie współfinansowana zarówno przez Spółdzielnię Mieszkaniową (dawna spółdzielnia ZWM), jak i ECO SA., a koszt szacowany jest na ponad około 3 milionów złotych. Inwestycja ma przynieść wymierne korzyści finansowe dla mieszkańców osiedla.Dlaczego? Indywidualne węzły pozwalają szybciej ograniczać dostawy podczas cieplejszych dni. Dodatkowo nowa sieć umożliwi ograniczenie strat na przesyle ciepła, który teraz są bardzo duże.- Szacujemy,  że koszty będą mniejsze od 10 do 15 procent i są to szacunki bardzo ostrożne - ocenia Tomasz Piętka, dyrektor ds. handlowych ECO SA. Roczna oszczędność po stronie spółdzielni wyniesie od 250 do prawie 400 tys. zł brutto. Z kolei miesięczna oszczędność na cieple i podgrzanej  wodzie w przypadku jednego mieszkania wyniesie od 18-30 zł.Spółdzielnia - już samodzielnie - zamierza też wydać sporo na remonty bloków, czy chodników osiedla. Szykowany jest także kolejny etap wymiany wodomierzy, a stan zużycia wody będzie już można na nich odczytywać bez wchodzenia do domówi. - Takie liczniki stają się powoli standardem - mówi Adam Jaroch, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej.Niestety nie mamy dobrych wieści dla miłośników wieczornych spacerów w parku na osiedlu AK. Właścicielem parku jest miasto, a te na razie nie kwapi się do modernizacji oświetlenia wartej kilkaset tysięcy złotych. Urzędnicy obiecują, że lampy będą naprawiane, ale to nie to samo, co budowa nowych.Nie będzie też nowych miejsc parkingowych na terenie osiedla. Spółdzielnia nie zamierza też budować parkingów wielopoziomowych, choć przez laty o tym myślała.- Ale teraz to nie są dochodowe inwestycje, a na tradycyjne miejsca parkingowe nie mamy już miejsca - przekonuje prezes Jaroch.