Co więcej podopieczni trenera Tadeusza Jednoroga w minioną sobotę rozegrali bardzo dobry mecz z czwartym wówczas Chrobrym Głogów. Wreszcie do dobrej defensywy i wysokiej dyspozycji bramkarzy doszła skuteczność z drugiej linii. Remigiusz Lasoń, Nenad Zeljic i Filip Scepanovic zdobyli rzutami z dystansu 16 z 29 bramek, jakie gwardziści uzyskali. Wydaje się, że właśnie tego elementu zabrakło w kilku wcześniejszych spotkaniach, w których można było się pokusić o wygrane. Choćby ze Stalą Mielec, Zagłębiem Lubin i MMTS-em Kwidzyn.- Wreszcie byliśmy kolektywem, każdy coś wniósł do gry i zdobyczy bramkowej - mówi skrzydłowy PEGwardii Paweł Prokop. - Co prawda mieliśmy słabszy okres, kilka minut bez bramki, ale był zdecydowanie krótszy niż we wcześniejszych spotkaniach. Poza tym potrafiliśmy się w nim skutecznie bronić i straciliśmy tylko cztery bramki. Szczególnie cieszyć może postawa nowych zawodników. Bramkarz Vladimir Bozić oraz rozgrywający Zeljic i Scepanovic pokazali się z bardzo dobrej strony i jeżeli założyć, że czas działa na ich korzyść to mogą prezentować się znacznie lepiej. To obok mądrego prowadzenia gry przez Michała Szolca, twardej obrony “dowodzonej” przez Grzegorza Garbacza i pewnej ręki Prokopa, sprawia, że z zespół i kibice z optymizmem mogą patrzeć w przyszłość. Jest jeszcze matematyczna szansa na zajęcie miejsca w czołowej ósemce, która po rundzie zasadniczej zapewni sobie utrzymanie. Bardziej prawdopodobna wydaje się jednak gra w play outach, ale z taką dyspozycją jak ostatnio, PEGwardia powinna sobie w nich dać radę. Teraz musi jednak walczyć i szukać punktów w czterech spotkaniach fazy zasadniczej. A łatwo o to nie będzie. W sobotę w Opolu (początek meczu godz. 18.00) stawi się pogromca wicemistrzów Polski z Płocka - Azoty Puławy, następnie opolan czeka wyjazd do Zabrza i mecz z mocnym Górnikiem, pojedynek z niżej notowanym Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski i wreszcie starcie z Vive Targi Kielce. - Mamy trudny terminarz, ale pokazaliśmy z Głogowem, że nawet z mocniejszymi można powalczyć i odnieść sukces - dodaje Prokop. - W sporcie wszystko jest możliwe, ale w większości to rywale mają więcej atutów. My będziemy walczyć, postaramy się wyeliminować błędy, a przede wszystkim musimy uniknąć przestojów.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?