Opolanie w decydującej fazie play out o utrzymanie głównie zawodzą, ale wciąż mają szansę uratować superligę.Aby tak się stało muszą najpierw wygrać dwa ostatnie mecze, a następnie pokonać w barażu lepszego z pary I-ligowców Nielba Wągrowiec - KSSPR Końskie. To drugie zadanie wydaje się bardzo realne, gdyż różnica między ligami jest spora. Szkopuł więc w tym, aby wygrać spotkania z Zagłębiem, a następnie z Piotrkowianinem. Ten pierwszy zespół udało się już w tej fazie pokonać i to na wyjeździe, ale w Piotrkowianin był w tym sezonie trzykrotnie lepszy. - Dopóki piłka w grze walczymy - zapewnia skrzydłowy Gwardii Wojciech Knop. - Straciliśmy ostatnio punkt z Legionowem, ale zespół z Piotrkowa przegrał i w tej sytuacji jesteśmy o ten jeden punkt bliżej celu. Musimy dwa ostatnie mecze wygrać. Jak to zrobimy, to szansę na utrzymanie będziemy mieć w barażach. - Pierwsze 30-40 minut graliśmy dobrze zarówno z Piotrkowem, jak i Legionowem, wyrobiliśmy sobie przewagę - zauważa bramkarz Vladimir Bozic. - Niestety, później coś nas zatrzymało, nie potrafiliśmy wyjść z trudnej sytuacji i oba mecze przegraliśmy. Na nasze szczęście Piotrków też przegrał, choć nie do końca wykorzystaliśmy tę sytuację.Nasz zespół koncentruje się na najbliższym meczu z Zagłębiem, który rozpocznie się w sobotę w hali przy ul. Kowalskiej w Opolu. Ale też ściska zapewne kciuki za Legionowo. Bo jeżeli Gwardia wygra, a KPRpokona Legionowo, do Piotrkowa Trybunalskiego na ostatnie spotkanie sezonu nasz zespół pojedzie po co najmniej remis, który wówczas będzie zwycięskim i da upragnione w tej chwili baraże.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?