Gwardia Opole podejmuje dziś SPR Tarnów

Gwardziści zanotowali dotychczas komplet sześciu zwycięstw i jako jedyni z kompletem punktów przewodzą tabeli swojej grupy I ligi. Jeżeli dodać do tego, że mają za sobą spotkania z czołówką poprzednich rozgrywek, to śmiało można powiedzieć, że plan został w pełni zrealizowany.- Cieszy fakt, że wygraliśmy wszystkie spotkania i nieco scementowaliśmy zespół, ale wciąż nasza gra pozostawia do życzenia - uważa trener Rafał Kuptel. - Owszem zaliczyliśmy jeden doskonały występ z Siódemką Legnica, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni.- Nie możemy spocząć na laurach, bo kolejni rywale za darmo nam nic nie dadzą - uważa nasz skrzydłowy Paweł Swat. - Po tym jak gładko uporaliśmy się z Legnicą, w ostatniej kolejce musieliśmy mocno popracować na wygraną w Piekarach Śląskich. Zupełnie nie wyszła nam tam pierwsza połowa i w szatni musieliśmy na spokojnie porozmawiać o tym co zrobić, aby poprawić grę. Były bowiem przestoje, straciliśmy rytm i rywal zaczął walczyć. Udało się znaleźć wyjście, zaczęliśmy grać konsekwentnie i uważnie w defensywie i spokojnie budowaliśmy przewagę. Wykorzystaliśmy naszą najmocniejszą broń, czyli kontrę i nie było już nerwów. Tych chcemy uniknąć i musimy ustabilizować grę oraz solidnie trenować.O tym czy udało się to zrobić kibice przekonają się już nietypowo w piątek. Wówczas Gwardia Opole podejmować będzie SPR Tarnów, a mecz w hali przy ul. Kowalskiej zacznie się o godzinie 19.00. Najbliższy rywal w poprzednim sezonie zajął odległe 9. miejsce, a utrzymanie zapewnił sobie w ostatnich kolejkach odnosząc pięć zwycięstw.Przyczynił się do tego nowy trener - doświadczony Ryszard Skutnik. W bieżących rozgrywkach ma on do dyspozycji dwóch dobrych graczy Łukasza Nowaka i Sławomira Karwowskiego, a zespół wydaje się mocniejszy.Co prawda przegrał z czołowymi ekipami z Końskich, Zawiercia i Piekar Śląskich, ale walczył z nimi, a co więcej postarał się o sensację i zwycięstwo z Siódemką Legnica. To jest dla gwardzistów ostrzeżenie, którego zlekceważyć nie mogą.- W tej lidze każdy mecz jest trudny, ale wszystko zależy od nas samych - dodaje trener Kuptel. - Jeżeli zachowamy koncentrację i będziemy realizować założenia, to nie powinno się nam nic złego zdarzyć.W piątkowym meczu w barwach Gwardii nie wystąpi jeszcze pozyskany właśnie rozgrywający Łukasz Całujek. Podpisał on umowę, ale oficjalnie naszym graczem będzie od 1. listopada.