Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historia polskich hitów w pigułce i opowieści o dawnym festiwalu piosenki

Anna Konopka
Przed projekcją drugiej części programu "Muzeum Polskiej Piosenki czyli historia jednego przeboju" z widownią spotkali się: Maria Szabłowska, Zuzanna Dobrucka-Mendyk i Jarosław Wasik.
Przed projekcją drugiej części programu "Muzeum Polskiej Piosenki czyli historia jednego przeboju" z widownią spotkali się: Maria Szabłowska, Zuzanna Dobrucka-Mendyk i Jarosław Wasik. Anna Konopka
Przedpremierowa projekcja filmu "Muzeum Polskiej Piosenki, czyli historia jednego przeboju" odbyła się w opolskim kinie Helios. Muzyczni goście spotkania wspominali też opolski festiwal polskiej piosenki.

"Muzeum Polskiej Piosenki czyli historia jednego przeboju" to cykl filmowy, którego każdy odcinek przedstawia opowieści o historii jednego polskiego hitu sprzed lat.

W czwartek w kinie Helios w Opolu zaprezentowano dziewięć takich odcinków, tym samym opolscy widzowie poznali kulisty powstawania m.in. takich przebojów, jak "Dumka na dwa serca" Edyty Górniak i Mietka Szcześniaka, "Niech żyje bal" Maryli Rodowicz, "Cichosza" Grzegorza Turnaua czy "Polska" zespołu KULT.

- Pomysł na zrealizowanie tego projektu zrodził się przypadkiem podczas festiwalu opolskiego. Kanał Rozrywka często korzysta z archiwaliów telewizyjnych, z materiałów które leżą i czekają aby je pokazać, więc ten pomysł aż sam się prosił żeby go zrealizować - mówiła Zuzanna Dobrucka-Mendyk, szefowa TVP Rozrywka, współtwórcy cyklu.

- Stwierdziliśmy, że trzeba połączyć siły - dodaje Jarosław Wasik, dyrektor Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu, współproducent programu.

Gośćmi spotkania w Heliosie była Maria Szabłowska, dziennikarka muzyczna i Rudi Schuberth, piosenkarz, satyryk, prezenter telewizyjny i aktor. Przed projekcją wspominali dawne opolskie festiwale.

- Jak przyjeżdżam do Opola, to zawsze pachnie mi tu festiwalem, nawet teraz gdy mamy styczeń - żartował Rudi Schuberth. - Te opolskie festiwale od 1978 roku pamiętam jako jedna wielką całość. To była wielka przygoda i najważniejsze spotkanie towarzyskie w roku. To nie były żadne zawody, nie chodziło o to żeby wygrać, tylko pośpiewać, spotkać się i dowiedzieć przy okazji co robią inni - dodał.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto