Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hokej na lodzie. Orlik Opole zaczyna zbrojenia

Wiktor Gumiński
Wojciech Gorzycki jest jednym z kilku zawodników, którzy zdecydowali się pozostać w Orliku na kolejny sezon.
Wojciech Gorzycki jest jednym z kilku zawodników, którzy zdecydowali się pozostać w Orliku na kolejny sezon. Sławomir Jakubowski
Od dwóch tygodni treningi na lodzie przeprowadzają już hokeiści Orlika Opole. Powoli klaruje się kadra zespołu na nadchodzący sezon.

Co ważne, w drużynie udało się utrzymać kilku kluczowych zawodników z poprzednich rozgrywek, które opolanie ukończyli na 7. miejscu.

Na kontynuowanie gry w Orliku zdecydowali się bowiem Jarosław Nobis (bramkarz), Bartłomiej Bychawski, Arkadiusz Kostek, Łukasz Sznotala (obrońcy) oraz napastnicy: Wojciech Gorzycki, Maciej Gawlik, Sebastian Szydło, Martin Przygodzki i Rosjanin Aleksiej Trandin.

Nowymi zawodnikami w naszej ekipie są natomiast kanadyjski bramkarz Nick Vilardo i Francuz z polskim obywatelstwem Alexis Svitac (jego ojciec grał kiedyś w reprezentacji Polski).

Do kadry pierwszego zespołu zostali też włączeni dwaj jego wychowankowie: bramkarz Denis Smolin oraz napastnik Marcin Obrał, który zdecydował się wznowić treningi.

Ponadto na testach w Orliku przebywa aktualnie pięciu innych hokeistów. Są nimi: Oskar Rzekanowski, Szymon Skrodziuk, Adam Krok, Białorusin z polskim obywatelstwem Władysław Gawrus oraz zawodnik rodem z Czech.

- Wszyscy dostaną szansę sprawdzenia się w pierwszym sparingu, który rozegramy w piątek 10 sierpnia w Toropolu z Polonią Bytom - mówi Jacek Szopiński, trener Orlika. - Na chwilę obecną z bytomianami zagramy o godz. 19. Pierwotnie pierwszy sprawdzian kontrolny mieliśmy odbyć 8 sierpnia z Zagłębiem Sosnowiec, ale przełożyliśmy go na inny termin.

Wiadomo też już na pewno, że w najbliższym sezonie szkoleniowiec opolan nie będzie mieć do swojej dyspozycji bramkarzy Michała Kielera (odszedł do GKS-u Katowice) i Łotysza Janisa Auzinsa, obrońcy Mateusza Sordona (obecnie Cracovia Kraków) oraz napastnika Filipa Stopińskiego (EV Lindau - 3 liga niemiecka). Wciąż niepewna jest natomiast przyszłość takich graczy jak Michal Satek, Radek Meidl, Milan Baranyk, Miroslav Zatko, Ivan Durac, Jarosław Lorek, Arkadiusz Nowak, Karol Wąsiński i Karol Kisielewski. Ten ostatni będzie mógł wznowić treningi najwcześniej w październiku, kiedy zakończy rehabilitację po operacji kolana.

- Brak posiadania pełnego składu w obecnej fazie przygotowań jest pewną niedogodnością, ale myślę, że w okolicach 20 sierpnia powinniśmy mieć już skompletowaną niemal całą kadrę - tłumaczy Szopiński.

Jego podopieczni są aktualnie w najtrudniejszej fazie przygotowań do sezonu, który rozpoczną w piątek 14 września wyjazdowym starciem z Unią Oświęcim.

- Moi gracze wykonując bardzo solidną pracę, wręcz wylewają „siódme poty” - opowiada szkoleniowiec. - Sierpień jest dla nich najtrudniejszym miesiącem, bo obok zajęć na lodzie wykonują jeszcze dużo treningów ogólnorozwojowych i biorą udział w sparingach. Wszystko jednak po to, by zbudować odpowiednią bazę fizyczną na cały sezon.

Obok sparingu z Polonią Bytom, opolanie sprawdzą się jeszcze na pewno na tle Zagłębia Sosnowiec (16 sierpnia, miejsce do ustalenia) oraz Stoczniowca Gdańsk (17 sierpnia, Opole).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Hokej na lodzie. Orlik Opole zaczyna zbrojenia - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto