Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

IO Londyn. Siatkarze mierzą w medal. Czas na igrzyska!

Szymon Szar
Polscy siatkarze nie zwalniają tempa. Po niedawnej wygranej w finale Ligi Światowej, w miniony weekend podopieczni Andera Anastasiego zwyciężyli w memoriał Huberta Wagnera. Teraz czeka ich znacznie większe wyzwanie walka o olimpijski medal w Londynie.

W rozgrywanym w Zielonej Górze X Memoriale Huberta Jerzego Wagnera Polacy triumfowali we wszystkich trzech meczach, tracąc zaledwie jednego seta. 3:0 pokonali Iran oraz Argentynę, 3:1 wygrali z Niemcami i po raz czwarty w historii zostali zwycięzcami turnieju. Taki bilans cieszy, ale w kontekście rozpoczynających się za kilka dni igrzysk olimpijskich. Najważniejsze jest jednak że nasi siatkarze nie nabawili jednego urazu.

Znakomite w obecnym sezonie wyniki polskich siatkarzy sprawiają, że przed Igrzyskami Olimpijskimi w Londynie oczekiwania wobec biało-czerwonych są bardzo duże. A rewelacyjna skuteczność naszych siatkarzy potwierdza, ze z pewnością stać ich na medal. Podopieczni Andrei Anastasiego bowiem triumfowali aż w dziesięciu spotkaniach z rzędu.

W 2012 roku Polacy przegrali tylko dwa spośród dwudziestu dwóch meczów. Do tego odnieśli historyczny triumf w finale Ligi Światowej, rywali zdeklasowali także podczas wspominanego już Memoriału Wagnera. A po raz ostatni schodzili z parkietu pokonani na początku czerwca, kiedy to przegrali z Brazylią 3:1. W pozostałych spotkaniach przeciwko "Canarinhos" byli jednak górą eliminując podopiecznych Bernardo Rezende także z walki o medale LŚ.

Turniej w stolicy Wielkiej Brytanii rozpocznie się 29 lipca i potrwa do 12 sierpnia. Polacy zagrają w grupie A i zmierzą się kolejno z Włochami, Bułgarią, Argentyną, Wielką Brytanią i Australią. W grupie B będą rywalizowały Brazylia, Rosja, Stany Zjednoczone, Serbia, Niemcy oraz Tunezja.

Wspaniały bilans naszych siatkarzy cieszy, a radość nie wydaje się bezzasadna. W 2006 roku, gdy drużynę prowadził Argentyńczyk Raul Lozano, Polacy mieli rewelacyjną serię dwunastu kolejnych zwycięstw, którą na mistrzostwach świata przedłużyli do 22 wygranych, wracając z Japonii ze srebrem. Czy historia powtórzy się w Londynie?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto