Fundacja Blues Opole powstała w maju. Od tego czasu jej pomysłodawcy nie próżnują.
- Zaczęło się od organizacji koncertów, oczywiście głównie bluesowych w Dworku Artystycznym - mówi Basia Beuth, pomysłodawczyni fundacji. - Wybór miejsca nie jest przypadkiem. To tu funkcjonowało już towarzystwo jazzowe, lokal ma swój sprzęt, wspaniałą scenę w plenerze i jest to centrum miasta.
Ideą powstania fundacji jest promocja muzyki bluesowej oraz twórców i muzyków opolskich. Dlaczego organizują jam session?
- Takie spotkania jamowe mają niesamowitą moc miastotwórczą, gromadzą muzyków przy sobie i sprawia, że chcą się spotkać, chcą współpracować. To też sposób na poznanie i pokazanie się - tłumaczy Basia Beuth.
Organizatorzy, zwracają uwagę na fakt, że na Opolszczyźnie nie było dotąd jam session organizowanego regularnie.
- Chcemy żeby z jednej strony te spotkania były profesjonalne, ale nie chodzi o to, że mile widziani są tylko doświadczeni muzycy, ponieważ to nie mają być elitarne spotkania, gdzie wybrani mają wstęp.
- Na młodych twórców też czekamy, bo na naszym jam session pokolenia mają się krzyżować. Chcemy aby wyróżniał nas poziom techniczny i ciekawe prowadzenie - kończy Basia Beuth.
W ostatnim jam session udział wzięło przeszło 30 muzyków - opolskich, ale też gości: z Wrocławia i Krakowa.
Kolejne wspólne jamowanie odbędzie się 10 września (czwartek) w Dworku Artystycznym w Opolu.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?