- Od 2015 roku gepardy przyszły na świat po raz trzeci - mówi Marek Włodarczyk z opolskiego ogrodu zoologicznego. - To nasz wielki sukces. Dlaczego? Od stycznia 2017 do września 2018 populacja gepardów w europejskich ogrodach zoologicznych zwiększyła się o trzynaście sztuk, z czego Opole zasiliło to stado dziewięcioma osobnikami.
Ostatni, lipcowy miot liczy cztery kociaki, wszystkie to samce. W poniedziałek wyszły na swój pierwszy spacer.
Mają już troszeczkę powyżej dwóch miesięcy, są po pierwszych szczepieniach, więc mogły wreszcie wyjść na dwór - dodaje Marek Włodarczyk. - Na początek na mały wybieg, to na nim nabiorą kondycji i odporności i stopniowo będziemy zwiększać im terytorium.
Jak dodaje Marek Włodarczyk, gepardy uważa się za dzieci do 24-26. miesiąca życia i w tym czasie są pod czujnym okiem opiekunów.
To już kolejne gepardy, które urodziły się w ogrodzie zoologicznym w Opolu. Do tej pory odchowało się tu 12 kotów, które trafiły później do ogrodów we Włoszech, Portugalii i Francji.
Jak mówią pracownicy opolskiego zoo, narodziny to wielkie szczęście, ale też początek długiej drogi. U młodych gepardów jest olbrzymia śmiertelność w pierwszym roku życia. Dlatego opiekunowie robią wszystko, by odchować młode z sukcesem.
- Dobra wiadomość jest taka, że od 10 lat w europejskich ogrodach zoologicznych notujemy więcej urodzeń niż padnięć - mówi Marek Włodarczyk.
Gepardy są zagrożone wyginięciem. Szacuje się, że na wolności żyje ich 4500, w ogrodach zoologicznych i innych hodowlach jest ich 1680, w Europie tylko 400.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?