Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa Świata. Polscy siatkarze mistrzami suspensu

Aleksandra Podgórska
We wtorkowy wieczór polscy siatkarze w swoim pierwszym meczu III fazy Mistrzostw Świata pokonali reprezentację Brazylii. Spotkanie miało dramatyczny przebieg, ale ostatecznie skończyło się szczęśliwie dla biało-czerwonych.

źródło: /Foto Olimpik/x-news

Przed meczem z Brazylią głosy były podzielone. Jedni skazywali Polaków na pożarcie, inni przypominali, że w tym roku z Canarinhos już wygrywaliśmy i że nie jest to ta sama kadra, co kilka lat temu. Nasi siatkarze cel mieli jednak jasno określony: liczy się tylko zwycięstwo.

Początek spotkania nie był udany dla podopiecznych Antigi. Brazylijczycy szybko odskoczyli na trzy punkty przewagi a francuski szkoleniowiec musiał interweniować. Warto wspomnieć również o uhonorowaniu tragicznie zmarłego Arkadiusza Gołasia, który zginął w wypadku samochodowym 16 września 2005 roku. Podczas pierwszej przerwy technicznej kibice zgromadzeni w łódzkiej Atlas Arenie mogli obejrzeć na telebimach zdjęcia siatkarza. Po powrocie na parkiet biało-czerwoni nadal nie najlepiej sobie radzili i przegrywali już 9:14. Przy stanie 15:10 dla rywali, na zagrywce pojawił się Mariusz Wlazły i swoim serwisem odwrócił losy seta. Polacy najpierw doprowadzili do remisu 15:15, a następnie wyszli na prowadzenie i zapisali na swoim koncie premierową partię (25:22).

Czytaj też: Piknik Rodzinny Sportów Amerykańskich. Crusaders Warszawa zagra ważny mecz

Podobny przebieg miał kolejny set, w którym praktycznie cały czas prowadzili goście. Dopiero w jego końcowej fazie polskim siatkarzom udało się dogonić przeciwników (21:21). Znów kluczowa okazała się zagrywka naszego atakującego. Rozbudziło to nadzieję kibiców na pomyślne zakończenie również i tej odsłony, Brazylijczycy nie zamierzali jednak popełnić błędu z pierwszego seta i to oni rozstrzygnęli tę partię na swoją korzyść (25:22).

O trzecim secie reprezentanci Polski na pewno będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Nie sposób nie zgodzić się ze słowami komentującego spotkanie Wojciecha Drzyzgi, który nazwał trzecią partię "koszmarną". Podopiecznym Stephane'a Antigi nie wychodziło absolutnie nic, mylił się nawet Mariusz Wlazły, do tej pory najjaśniejsza postać tego meczu. Polacy ponieśli sromotną porażkę, przegrywając 14:25. Na usta cisnęło się pytanie, czy zdołają otrząsnąć się przed kolejnym setem?

Czytaj też: Liga Europy. Kup pakiet na fazę grupową

Biało-czerwoni wyszli na parkiet z podniesionymi głowami i chociaż początek znów nie był w ich wykonaniu najlepszy, szybko zniwelowali straty i wysunęli się na prowadzenie, którego nie oddali już do końca seta. Polacy zagrali zespołowo, świetnie grając z kontry i kilkakrotnie ustawiając skuteczny blok. Tym razem to Canarinhos popełniali błąd za błędem i o losach spotkania miał rozstrzygnąć tie-break. W nim nasi reprezentanci nie mogli wymarzyć sobie lepszego otwarcia. Szybko objęli prowadzenie 7:2. Jednak kilka pomyłek i agresywne zachowanie Michała Kubiaka, który zobaczył czerwoną kartkę sprawiło, że na tablicy pojawił się wynik 8:8. Do końca seta oba zespoły grały punkt za punkt, a kibice z pewnością nie mogli narzekać na brak emocji. Najwięcej przysporzyła ich ostatnia akcja, w której nie było jasne, czy Karol Kłos zaatakował po bloku. Dopiero po wideoweryfikacji Polacy mogli świętować zwycięstwo nad odwiecznym rywalem z Ameryki Południowej.

Awans Polaków do półfinału może rozstrzygnąć się już dzisiaj, pod warunkiem, że Rosjanie pokonają Brazylijczyków. Początek meczu o 20:25.

Polska - Brazylia 3:2 (25:22, 22:25, 14:25, 25:18, 17:15)

Polska: Kłos, Drzyzga, Kubiak, Nowakowski, Wlazły, Winiarski, Zatorski (libero) oraz Konarski, Zagumny, Mika, Buszek i Możdżonek

Brazylia: Sidao, Bruno, Lucarelli, Lucas, Vissotto, Fonteles, Mario (libero) oraz Wallace, Raphael i Silva (libero)

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto