Kierowcy „chowają się” przed opłatami parkując na naszym podwórku. Blokują wyjazdy z garaży i bramy. Nas mają za nic - mówi pan Robert, mieszkaniec ul. Kościuszki. Opowiada też jak mieszkańcy jego wspólnoty wielokrotnie nie mogli wyjechać z domu po tym jak zostali zastawieni przez inne, obce auto. - Jedno auto stoi tu chyba trzy albo cztery tygodnie blokując wyjazd ewakuacyjny – mówi pan Robert. - Wiele razy prosiliśmy straż miejską i policję o interwencję. Niestety bez skutku – dodaje.
Krzysztof Maślak, z-ca komendanta SM w Opolu tłumaczy, że strażnicy nie mogą interweniować na podwórkach. - Bo tam nie obowiązuje prawo o ruchu drogowym-tłumaczy. Można to obejść stosując odpowiednie oznakowanie. - Wystarczy, aby ktoś ze wspólnoty skontaktował się z nami, a podpowiemy jak to zrobić. Wtedy będziemy mogli egzekwować kary za niewłaściwe parkowanie – dodaje.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?