Droga - jako jedyna z nowych obwodnic ma dokumentację techniczną - a dodatkowo na jej budowę miasto pozyskało dotację z Regionalnego Programu Operacyjnego (ok. 50 mln zł - red.).
Pieniędzy było jednak zbyt mało, aby trasę zbudować na całym odcinku i dlatego ratusz postanowił poszukać pieniędzy w Warszawie. W ubiegłym roku ratusz złożył wniosek o wsparcie finansowe z rządowego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020.
W programie zapisano pieniądze właśnie na budowę dróg w miastach wojewódzkich lub takich, które kiedyś miały taki status. Kosztorys zakładał, że droga w Opolu byłaby warta aż 163 miliony złotych.
- Będziemy mieć dużą konkurencję, ale do złożenia tego wniosku przygotowywaliśmy się od dłuższego czasu i uważamy, że są spore szanse na dofinansowanie - mówił Mirosław Pietrucha, zastępca prezydenta ds. komunikacji.
Dziś już wiemy, że konkurencja okazała się lepsza. Opole nie tylko nie otrzymało dofinansowania, ale też projekt miasta nie jest nawet na liście rezerwowej.
Kasę na drogi dostały m.in. takie miasta jak Tarnów, Leszno, Zamość, Bydgoszcz, Łomża, czy Wałbrzych. Na mniejsze wsparcie mogą liczyć inwestycje drogowe np. w Toruniu, Nowym Sączu, czy w Sosnowcu.
ZOBACZ: Most rozbierany na ulicy Niemodlińskiej zawalił się
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?