Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od 1 września opolskie kąpieliska bez ratowników

Artur Janowski
Ratownicy na Bolko nie będą już pilnować kąpieliska. Na tej kamionce - podobnie jak na dwóch pozostałych - nadal można się kąpać, ale trzeba być znacznie bardziej ostrożnym.
Ratownicy na Bolko nie będą już pilnować kąpieliska. Na tej kamionce - podobnie jak na dwóch pozostałych - nadal można się kąpać, ale trzeba być znacznie bardziej ostrożnym. Sławomir Mielnik
Od dziś na trzech opolskich kamionkach nikt nie będzie czuwał nad bezpieczeństwem wypoczywających. Pomysł przedłużenia sezonu letniego był, ale nic z niego nie wyszło.

Silesia, Bolko i Malina to kamionki, które cieszyły się ogromną popularnością wśród opolan. Zazwyczaj sezon letni kończy się w ostatnim dniu sierpnia, ale w tym roku opolanie już od kilku dni dopytywali się, czy będzie przedłużony. Póki co upał nie ustępuje, a pierwsze dni w szkołach po rozpoczęciu nauki są zazwyczaj bardzo luźne dla uczniów. Wiele osób chciałoby czuć się bezpiecznie na kąpielisku.

- Miałam nadzieję, że jeszcze kilka dni miejskie kąpieliska będą czynne - opowiada Kasia Prok, mama 3-letniej Natalii. - Tymczasem na basenie letnim na placu Róż też już zapowiedziano, że od wtorku obiekt będzie zamknięty. Szkoda, bo dziś znów będzie bardzo gorąco.

Temperatura może sięgnąć 36 stopni, a ratownicy przyznają, że opolanie podpytywali ich, czy będą dłużej na kamionkach.

- Dziś to już jednak niemożliwe, bo umowa wygasła 31 sierpnia, a miasto nie wyszło z propozycją jej przedłużenia - opowiada jeden z ratowników, który prosi o anonimowość, bo nie chce być oskarżony o to, że wywiera presję na urząd miasta. - Nawet jednak gdyby takie rozmowy się odbyły, to Wodnemu Ochotniczemu Pogotowiu Ratunkowemu bardzo trudno byłoby przedłużyć sezon i zapewnić wymaganą liczbę ratowników.

Na kamionkach bezpieczeństwa kąpiących się pilnują głównie młodzi ratownicy, którzy mają wymagane kwalifikacje, ale są studentami lub uczniami szkół średnich. Takie osoby bardzo często we wrześniu zaczynają szkołę bądź odbywają praktyki studenckie.

- Gdyby wiedziały wcześniej, że mają zostać jeszcze kilka dni dłużej, to może coś udałoby się załatwić, ale w obecnej sytuacji kamionki nie mogą już mieć ochrony - przekonuje nas jeden z ratowników.

Trzy lata temu Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji przedłużył jednak sezon o dodatkowe dwa dni nie tylko na kamionkach, ale również na placu Róż. Wówczas było to jednak nieco łatwiejsze, gdyż 1 września przypadał w sobotę, a uczniowie zaczynali szkołę dopiero trzeciego września.

W tym roku MOSiR też zastanawiał się nad przedłużeniem sezonu, ale ostatecznie z tego pomysłu zrezygnowano. I nie chodzi tylko o dodatkowe koszty.

- Jeszcze tylko dziś zapowiadany jest upał, a kolejne dni to już dużo niższe temperatury - tłumaczy Anna Wesołowska, rzecznik MOSiR. - Nie bez znaczenia jest także fakt, że ratownicy z basenu letniego przechodzą na pływalnię Akwarium, która rusza 1 września.

MOSiR nie wyklucza jednak, że w przyszłym roku basen letni i kąpieliska będą działać dłużej. ______________________________________________________________________________________

Zobacz też: Weekend na opolskich kąpieliskach [film z drona]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto