Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

OFF Festival Katowice 2014. Polska muzyka

redakcja
redakcja
Materiały promocyjne
Podczas OFF Festivalu 2014 nie zabraknie polskich artystów. Na scenie m. in. Artur Rojek.

Kilka miesięcy po premierze debiutanckiej solowej płyty Artura Rojka, dyrektora artystycznego OFF Festivalu zobaczymy na offowej scenie.„Składam się z ciągłych powtórzeń” to zbiór osobistych piosenek, w których pobrzmiewają echa bogato zaaranżowanego indie rocka spod znaku Arcade Fire, jak i elektronicznych wycieczek Thoma Yorke'a. Choć nie brakuje tu również oczywiście tej wrażliwości, która przez lata przyciągała fanów Myslovitz, nie ma wątpliwości, że solowa płyta jest dla Rojka nowym otwarciem. Bogatszym brzmieniowo, nowocześniejszym produkcyjnie i oczywiście bardziej OFF-owym.Kobiety grają „Kobiety”Kobiety zagrają na OFF-ie swój kultowy debiut, z którego pochodzą takie piosenki jak „Marcello”, „Z mieszkania nade mną” czy „Kaszubski szaman”.NOONJeden z najciekawszych i najbardziej zasłużonych polskich producentów po raz pierwszy wystąpi na żywo. Tribute to Jerzy MilianUczył się u Bogusława Schaeffera, grywał z Komedą, a dziś po jego muzykę sięgają polscy raperzy (m.in. O.S.T.R. czy Afront). To jeden z wielu dowodów, że muzyka Jerzego Miliana wciąż brzmi świeżo i ekscytująco. Na OFF Festivalu znakomite kompozycje Miliana przypomni specjalnie powołany zespół Bernarda Maseli, w którym usłyszymy aż cztery wibrafony.  Koncert realizowany przy współpracy z Narodowym Centrum Kultury.Warszawska Orkiestra Rozrywkowa gra „Song Reader” Becka"Album" „Song Reader” ukazał się jedynie na papierze. Aby go usłyszeć, trzeba go zagrać. Tego wyzwania podjęła się Warszawska Orkiestra Rozrywkowa – wielobarwny kolektyw z rotującymi się wokalistami. Dźwięki wibrafonu, gitary hawajskiej, pastelowych klawiszy i wielu innych instrumentów przybliżą wam album Becka, którego prawdopodobnie jeszcze nie słyszeliście.InkwizycjaLegenda polskiej sceny niezależnej. Po wielu perturbacjach i zmianach składu zespół znów regularnie koncertuje, gra ostro i głośno jak nigdy dotąd, i – co najważniejsze – pracuje nad kolejnym albumem. Jego obszerne fragmenty na pewno usłyszymy na OFFie.Mister DDorota Masłowska, autorka „Wojny polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną”, laureatka Paszportu Polityki i Nagrody Nike wydała w tym roku swoją debiutancką płytę „Społeczeństwo jest niemiłe”. W nagraniu pomagali jej Marcin Macuk (kiedyś: Hey, Pogodno) i Kuba Wandachowicz (kiedyś: Cool Kids of Death). Anthony ChoraleWłaściwie Olivier Heim, holenderski artysta od trzech lat rezydujący w Polsce. Do naszego kraju trafił za sprawą międzynarodowego trio très.b., w którym gra na gitarze. Anthony Chorale prędko przestał być projektem jednoosobowym, a wsparty przez innych muzyków Holender poszerzył swój język wyrazu, ubogacając go zarówno o wiolonczelę, jak i syntezator. ZeusDwa lata temu polski hip-hop złapał drugi oddech dzięki świetnym płytom Bisza i Zeusa. Ten pierwszy występował już na OFF Festivalu, więc najwyższy czas oddać sprawiedliwość temu drugiemu. Zarapowany tak jakby od tego tylko miało zależeć jego życie „Zeus. Nie żyje” to zbiór numerów bezkompromisowo punktujących społeczeństwo, ale i nie oszczędzających hiphopowej sceny. Choć w swojej muzyce Zeus szuka złotego środka (rymuje zarówno do klasycznych bitów, jak i do podkładów podszytych brytyjskim grime'em), w tekstach idzie na całość, stawiając na emocjonalny, często bardzo osobisty przekaz. Po sukcesie ostatniej płyty przyznawał wprost, że jeśli teraz by się nie udało, rozstałby się z rapowaniem. Znów postawił sprawę na ostrzu noża. W tym nie ma sobie równych.VarieteBydgoski zespół jakoś nigdy nie miał szczęścia. Nieznani sprawcy ukradli taśmę-matkę pierwszego albumu, który w rezultacie ukazał się po 26 latach. W drodze po sukces nie pomagały grupie także liczne roszady personalne. Zespół dowodzony przez Grzegorza Kaźmierczaka nagrywa, bo ma coś do powiedzenia i koncertuje, bo ma masę energii do przekazania. Zaświadczy o tym ostatnia płyta Variete „Piosnki kolonistów”, która pokazuje, że grupa nie liczy na dodatkowe punkty za wkład w historię polskiego rocka, ale woli ciągle wymyślać się na nowo. Król Na OFF-ie Błażej wystąpi jednak z materiałem z solowego krążka "Nielot", który zebrał równie entuzjastyczne recenzje. Bo choć tytuł wskazuje coś innego, "Nielot" to akurat muzyczna rozrywka wysokich lotów.L.A.S.Jacek Lachowicz bardzo chce, by L.A.S., jego nowy solowy projekt, opisywany był bez kontekstu jego wcześniejszych dokonań. A więc bez wspominania na przykład o zespole Ścianka, w którym Lachowicz się udzielał. Nie będziemy zatem o tym mówić, bo L.A.S. sam w sobie jest bardzo ciekawym projektem, w którym popowa lekkość łączy się z celnie opisującymi rzeczywistość tekstami. Wszystko to Lachowicz ubiera w brzmienia syntezatorowe, analogowe, momentami trochę retro. Alternatywy, z którą tak chętnie kojarzymy Jacka Lachowicza, w jego nowym "lesie" znajdziemy niewiele. To wyraz drzemiących już od lat fascynacji elektroniką. L.A.S. to muzyka i do pomyślenia, i do potańczenia. Na pewno nie do przegapienia.Pictorial Candi„To nie płyta CD, to nie jest kaseta, ani też winyl – to napój!” – w taki sposób swój najnowszy album zapowiadała Candelaria Saenz Valiente, mieszkająca w Warszawie argentyńska wokalistka, kompozytorka i pisarka. I rzeczywiście, wydane w ubiegłym roku „Drink” ukazało się w formie butelki z bliżej niezidentyfikowanym płynem, na której znajdował się kod do albumu. Muzycznie Candelaria również nie boi się eksperymentów, a w jej utworach syntezatorowe electro zderza się z pomysłami rodem z muzyki współczesnej. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę wykształcenie artystki (Berklee College of Music), jej działalność w grupie Paristetris oraz zaproszonych muzyków. W Pictorial Candi usłyszmy bowiem Marcina Maseckiego, Tomka Popa (Ed Wood, Alameda 3) i Adama Byczkowkiego (Better Person). Ostrożnie więc, ten napój daje kopa!ThawNie do końca wiadomo kim są, ani jak wyglądają. Na zdjęciach i koncertach ich twarze zacieniają kaptury, muzycy nie przedstawiają się też z imienia i nazwiska, choć mówi się, że związani byli wcześniej m.in. z Furią, Forge Of Clouds czy Guantanamo Party Program. To wszystko jednak nie ma znaczenia, bo muzyka Thaw broni się sama. Zarówno na wydanej przez Avantgarde Music płycie, jak i na koncertach, gdzie wpływy black metalu, industrialu, ambientu i dronów spod znaku Sunn O))) zlewają się w jedną, potężną ścianę dźwięku, która uniesie nawet najcięższych fanów dobrych, innych brzmień.Jerz IgorZ jednej strony uczeń Krzysztofa Pendereckiego, kompozytor, perkusista i pianista, członek ekipy Levity oraz zespołów Marcina Maseckiego, a z drugiej – menedżer Cafe Kulturalna, aktywny działacz warszawskiej sceny i współpracownik Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Zapowiada się nam więc jeden z bardziej osobliwych momentów tegorocznego OFF Festivalu – ta impreza nie słyszała dotąd szwedzkiej historyjki o zasypiających śledziach. A jesteśmy przekonani, że będą się przy niej świetnie bawić nie tylko młodsi słuchacze.MerkabahTrzy lata temu wygrali konkurs dla debiutantów i zagrali na OFF Festivalu na scenie eksperymentalnej. Teraz wracają do Katowic jako doświadczony zespół, z zupełnie nowym materiałem – znakomity album „Moloch” ukazał się w marcu tego roku. Ebola Ape + BoolzTen trójmiejski goryl ceni sobie anonimowość, więc wiadomo o nim niewiele. Między innymi to, że produkuje mroczną, gęstą, czerpiącą z hip-hopu elektronikę oraz lubi podróżować. To właśnie w trakcie pobytu w Kapsztadzie poznał Boolza – obdarzonego niskim głosem rapera, którego styl idealnie wpasowuje się w ciężki, trochę witchhouse'owy, trochę triphopowy styl Ebola Ape. Owocem tego spotkania (i kilku innych, Ebola jest gorylem towarzyskim) jest wydany w tym roku album „Dance in Haze”. OFF-owy koncert będzie pierwszym występem tego trójmiejskiego producenta i afrykańskiego rapera w Polsce.The DumplingsMówi się o nich, że są "najgłośniejszym debiutem roku" – co musi zobowiązywać. Zespół zaistniał typowo i niezwyczajnie jednocześnie. Typowe było to, że na YouTube. Nietypowe - że jako goście popularnych wywiadów Łukasza Jakóbiaka "20m2 Łukasza". Ważne, że zadziałało i dziś The Dumplings, czyli duet Justyny Święs i Kuby Karasia, może swoje dźwięki prezentować szerokiej publiczności. A mają się czym pochwalić, bo Zabrzanie prezentują electropop najwyższej jakości. Ich brzmienie to wypadkowa klasycznych i spokojnych upodobań Justyny oraz eksperymentów i awangardy muzycznej Kuby. Sprawdźcie płytę „No Bad Days” – z nią żaden dzień nie może być zły.Eric Shoves Them In His PocketsWarszawskie trio, które tworzą kuzyni Szymon Najder i Hubert Woźniakowski oraz ich kolega ze szkolnej ławy Christoph Thun. Oficjalnie zadebiutowali w zeszłym roku, ale muzyczne szlify zdobywali już od 2008 roku, choćby u boku Pauli i Karola, z którymi zaliczyli trasę koncertową po Niemczech. Dzięki temu pierwszy album formacji, "Walk It Off", brzmi bardzo dojrzale, a przepełniony jest muzyką bliską wrażliwości Pavement, Modest Mouse czy Yo La Tengo.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: OFF Festival Katowice 2014. Polska muzyka - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto