Opole 2018. TVP zwalnia pracownika, który dopuścił Girls on Fire do Debiutów

O utworze "Siła kobiet" zespołu Girls on Fire jest głośno od maja. Po wyborze Rady Artystycznej okazało się, że do Debiutów został zakwalifikowany nieoficjalny hymn Strajku Kobiet.

Szczególnie krytykowały go prawicowe media, które zarzucają mu wydźwięk feministyczny, aborcyjny, a nawet antyklerykalny.

Swojego oburzenia nie kryje posłanka Anna Sobecka, która w czwartek (7 czerwca) napisała pismo do prezesa TVP Jacka Kurskiego, w którym apeluje o natychmiastowe wykluczenie zespołu Girls on Fire z Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.

"Brak reakcji w tej sprawie bardzo mocno nadszarpnie wizerunek TVP oraz spowoduje, że miliony Polaków stracą zaufanie do Telewizji Publicznej, która z założenia powinna być misyjna, wychowawcza i promować dobre wzorce" - pisze Sobecka.

Po tym oświadczeniu Telewizja Polska w czwartek wieczorem wydała oświadczenie, w którym podkreśla, że utwory do koncertów "Debiuty" i "Premiery" wybrała Rada Artystyczna. Był to warunek miasta Opola, by TVP w ogóle zorganizowała imprezę.

Zadaniem rady była selekcja nadesłanych utworów w wersji audio. Pod dyskusję i ocenę poddawana była tylko i wyłącznie wartość artystyczna utworu, tzn. słowa i muzyka, a nie teledysk. Skład Rady Artystycznej stanowią eksperci z różnych środowisk, o różnych gustach, poglądach i upodobaniach.

W skład Rady Artystycznej weszli:

• Piotr Pałka (TVP S.A.)
• Konrad Smuga (TVP)
• Magdalena Matyjaszek (Miasto Opole)
• Jarosław Wasik (Muzeum Polskiej Piosenki)
• Artur Orzech (dziennikarz muzyczny)
• Jan Borysewicz (muzyk)

Jarosław Wasik, dyrektor Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu, który zasiadał w radzie podkreślał, że „Siła kobiet” porusza temat ciągle aktualny: roli kobiet w społeczeństwie i niezgody na marginalizację ich statusu. Podkreśla też, że ostateczny werdykt rady, to nic innego, jak wypadkowa gustów muzycznych.

Jarosław Wasik o Radzie Artystycznej festiwalu w Opolu

Jeszcze w maju Telewizja Polska zapewniała nas, że cenzury na festiwalu nie będzie. „Wszelkie spekulacje na ten temat nie mają pokrycia w rzeczywistości” - odpowiedziało nam wówczas biuro prasowe TVP.

Dziś wiadomo, że konsekwencje jednak są. Telewizja Polska zwolniła pracownika, który z jej ramienia dokonywał wyboru piosenek na tegoroczny festiwal.

"Od swoich pracowników wszakże Telewizja Polska oczekuje wyjątkowej wyobraźni, wrażliwości i wnikliwości, tak aby nie wzbudzać niepotrzebnych kontrowersji i nie dawać nikomu asumptu do kreowania negatywnych emocji. Dlatego TVP rozwiązała umowę z pracownikiem, który delegowany do Rady Artystycznej Festiwalu nie dołożył należytej staranności, by zapobiec zaistniałej sytuacji" - czytamy w oświadczeniu TVP.

Jednocześnie TVP podkreśla, że w opinii biura prawnego tekst oraz warstwa muzyczna piosenki „Siła kobiet” zespołu Girls on Fire nie stoi w sprzeczności z przepisami ustawy o radiofonii i telewizji, nie narusza innych praw, ani nie obraża niczyich uczuć.

"TVP jednocześnie rozumie krytykę pod adresem teledysku do piosenki. Teledyski wideo do wybranych przez Radę utworów nie stanowią jednak integralnej części festiwalowego utworu i nie są przez TVP publikowane, ani promowane. Opole jest festiwalem piosenki, a nie teledysku" - czytamy.

TVP podkreśla, że zespół odciął się od przypisywanych mu feministycznych idei oraz kultury śmierci oraz docenia fakt, że zespół usunął klip ze swojego fanpage i pozbawił go statusu oficjalnego teledysku.

Ze zdumieniem przeczytałyśmy w mediach, że zespół Girls on Fire usunął teledysk do „Siły Kobiet” ze swojego facebookowego fanpage'a i pozbawił go statusu oficjalnego klipu do tej piosenki. Stanowczo dementujemy i zapraszamy wieczorem przed telewizory na występ G.o.F. na deskach opolskiego amfiteatru! - napisał z kolei zespół na swoim profilu na Facebooku

Dziewczyny z Girls on Fire przygotowują się do wieczornego występu w piątek i przyznają, że nie rozumieją zamieszania towarzyszącego ich piosence.