Opole to już nie tylko festiwal

Projekt strategii zaprezentowano wczoraj po raz pierwszy, ale wcześniej przeprowadzono szereg badań, przepytywano m.in. mieszkańców takich miast jak Katowice, Wrocław, czy Warszawa. Jak można się było spodziewać Opole kojarzy się głównie z festiwalem piosenki, który co roku rozbrzmiewa w amfiteatrze.

- Nie chcemy tego zmieniać, ale mocniej pokazać, że Opole to nie tylko festiwal - podkreśla Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - Nasze obecne hasło promocyjne, czyli „Opole miasto bez granic” stało się już faktem. Teraz czas na hasło: „Opole nadaje rytm”.

Łukasz Śmierciak, naczelnik wydziału promocji w urzędzie miasta, zapewnia, że Opole to od dawna nie tylko festiwal piosenki, ale na razie inne wydarzenia kulturalne, nie przebiły się do świadomości Polaków.
- Tymczasem miasto ma dużo zaoferowania, a na tożsamość Opola składa się nie tylko oferta kulturalna, ale też sportowa, edukacyjna, czy rekreacyjna - przekonuje Śmierciak.

Zadaniem nowej strategii promocji ma być wyeksponowanie tej oferty i zwrócenie na nią uwagi nie tylko opolan, ale także turystów, czy przedstawicieli biznesu.

Marka Opola ma być oparta na trzech elementach. Pierwszym jest bogata oferta kulturalna i rekreacyjna, drugim będzie harmonia (sprawność organizacyjna, kameralny charakter miasta, zrównoważony rozwój), a ostatnim - nie mniej ważnym elementem - polska piosenka (festiwal itp.).

- Proponujemy, aby ideą przewodnią marki Opola był rytm, a wszystkie komunikaty promocyjne zawierały co najmniej jedno odniesienie do muzyki - mówi Śmierciak. - Mamy też określony cel. Chcemy, aby do 2022 roku Opole miało wizerunek miasta aktywnego. Miasta, które pozwala aktywnie spędzać czas i jest chętnie wybierane, jako cel podróży na wyjazdy weekendowe. To Opole ma nadawać rytm w regionie.

Przygotowanie Strategii Marki Miasta Opola na lata 2017 -2022 kosztowało 62 tysiące złotych. Od 1 do 14 lutego będą trwać konsultacje strategii, ale już teraz cały dokument można znaleźć w internecie na stronie www.opole.pl