Nowy wybieg powstanie w systemie gospodarczym, czyli zbudują go sami pracownicy ogrodu, a miasto zapewni tylko pieniądze na materiały budowlane (65 tys. zł).
W podobny sposób zoo dokończy budowę pomieszczenia dla ptaków z Australii wraz z tarasem widokowym, a materiały na ten cel są warte ok. 45 tys. zł.
- Pierwotnie te pieniądze miały być wydane na bieżące utrzymanie ogrodu, uznaliśmy jednak, że warto zainwestować je w kolejne wybiegi - mówi Lesław Sobieraj, dyrektor grodu.
Dzięki temu jeszcze w tym roku żbiki, rysie, a także mało znane manule (małe drapieżniki z rodziny kotowatych żyjących w naturze na terenie Azji) otrzymają oddzielne, ale i przestronne wybiegi.
Sprawdź: Zoo Opole - ceny, bilety, zwiedzanie
Dodatkowo zoo ma też zagwarantowane w budżecie miasta 475 tys. zł na pawilon i wybieg dla bongo, czyli największej spośród afrykańskich antylop. Realizacja także tej inwestycji powinna odbyć się w tym roku, a bongo mielibyśmy zobaczyć na dawnym wybiegu zebr Hartmana w części afrykańskiej zoo.
- Myślimy o hodowli tych zwierząt, które obecnie są zagrożone wyginięciem - podkreśla Sobieraj. - Być może w przyszłości pojawią się także niezwykle cenne i rzadkie okapi, ale to kolejny etap. Na razie chcemy się skupić na bongo.
Jednocześnie zoo nie odpuszcza tematu dokończenia odbudowy pawilonu płazów, a już w tym tygodniu odbędzie się kolejny przetarg, który ma wyłonić wykonawcę.
W dalszej kolejności ogród chce też dokończyć budowę pawilonu dla lwów i tygrysów.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?