Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piątkowy pożar przy ul. Spychalskiego w Opolu. Okazało się, że w bloku nie działają hydranty

redakcja
redakcja
fot. Mario
fot. Mario redakcja
Pożar wybuchł w piątek (5 listopada) przed godziną 21.00 na 8. piętrze bloku przy ulicy Spychalskiego na Zaodrzu.

Gdy weszli do zadymionego mieszkania znaleźli w środku nieprzytomną kobietę z licznymi poparzeniami ciała. Nie udało się jej uratować.
Najbardziej prace utrudniły nam donice przez budynkiem. Gdyby ich nie było akcję moglibyśmy prowadzić jednocześnie z drabiny oraz od strony klatki – mówi Leszek Koksanowicz, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. – Jeśli chodzi inne braki to podczas gaszenia pożaru nie mieliśmy czasu, żeby się nad nimi zastanawiać – dodaje.
W bloku przy ul. Spychalskiego zabrakło między innymi węża w szafce hydrantowej, nie było gaśnic, drzwi ewakuacyjne były zamknięte.
Marcin Raczyński, prezes zarządu Enteru, który zarządza budynkiem przy ul. Spychalskiego zapewnia, że wszystkie braki zostaną uzupełnione.
- Ostatnio oddaliśmy tam hydrofor z nowa instalacją, ale oczywiście każdy element zakwestionowany przez straż pożarną będzie wymieniony – zapewnia. – Na bieżąco prowadzimy kontrolę we wszystkich naszych budynkach.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piątkowy pożar przy ul. Spychalskiego w Opolu. Okazało się, że w bloku nie działają hydranty - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto