Arkadiusz Wiśniewski opowiedział o swoich planach w ubiegłym tygodniu, ale wcześniej zespół urzędników, urbanistów, ekonomistów i demografów długo pracował nad koncepcją poszerzenia Opola.
Prezydent jeszcze w tym roku złoży uchwałę w tej sprawie radzie miasta i będzie chciał rozpocząć konsultacje. Konsultacje będą musiały się odbyć także w sąsiednich gminach. Na pierwszy ogień ma pójdzie gmina Dobrzeń Wielki.
Zakłada się, że przyłączone zostałyby na takie sołectwa jak Czarnowąsy, Brzezie, Borki oraz Dobrzeń Mały.
- W każdym z sołectw, jakie znajdą się we wniosku , będą rozmawiał z mieszkańcami i przekonywał ich do mojej idei - zapowiedział Wiśniewski. Prezydent chce kusić mieszkańców m.in. remontami dróg, komunikacją miejską, pakietami szczepień, czy tańszymi opłatami za odbiór ścieków.
Jak można się było spodziewać plany prezydenta nie spodobały się włodarzom gmin, a także sporej części mieszkańców. Zwłaszcza tych, którzy podejrzewają, że w całej sprawie chodzi wyłącznie o dodatkowe w pływy z podatków z EO.
Prezydent przekonuje jednak, że nie chodzi wyłącznie o pieniądze, ale lepszy rozwój Opola, które teraz „zwija się”, a tę sytuację można zmienić poprzez pozyskanie nowych terenów inwestycyjnych, a także zwiększenie liczby mieszkańców, na co patrzą nie tylko inwestorzy, ale również rząd przy dzieleniu dotacji unijnych i ministerialnych.
Trudno dziś przewidzieć, jak cały pomysł się zakończy. W Rzeszowie - na które często prezydent się powołuje - doszło kiedyś do powiększenia miasta, ale nie było to proste. Co więcej dwie kolejne gminy, które chce wchłonąć Rzeszów obecnie mocno protestują. Ostateczną decyzję w sprawie zmiany granic podejmuje Rada Ministrów.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?