O odkryciu media informowały już przed tygodniem. Geolodzy z Poznania i Opola na początku października odkryli na terenie rezerwatu Morasko około 300-kilogramowy meteoryt.
Naukowcy jednak długo nie chcieli nic konkretnego powiedzieć o swoim odkryciu, chcąc najpierw wykonać wszelkie niezbędne badania. Dopiero w środę na specjalnie zwołanej konferencji prasowej oficjalnie zaprezentowano meteoryt.
- Kiedy natrafiliśmy na meteoryt i zorientowaliśmy się, że jest aż tak ogromny, wykopanie go zajęło nam trzy dni – opowiada powiedział prof. Andrzej Muszyński, który kierował zespołem. – W tym celu niezbędne było zbudowanie specjalnego rusztowania i użycie wyciągarki. Z naszych badań wynika, że meteoryt spadł na Ziemię około 5 tysięcy lat temu. Znaleźliśmy na nim ślady węgla drzewnego, co świadczy o tym, że jego upadkowi towarzyszyły pożary lasu.
W zespole prof. Muszyńskiego byli także badacze m.in. badacze z Francji oraz poszukiwacze meteorytów z Opola – Łukasz Smuła i Magda Skirzewska. To oni przy pomocy specjalnego urządzenia namierzającego pola magnetyczne pod ziemią, natrafili na niezwykłe znalezisko.
Jak się okazuje, szukanie meteorytów nie jest takie proste.
- Zdarza się, że wykopujemy kilkumetrowy dół i okazuje się, że źródłem pola magnetycznego nie był meteoryt, ale np. zwój drutu – wyjaśnia prof. Muszyński. – Statystycznie wychodzi jeden meteoryt na kilkaset innych źródeł pola magnetycznego.
Teraz meteoryt zostanie oczyszczony. Później będzie można go oglądać w Muzeum Ziemi na Morasku, a w przyszłości być może także w Muzeum Historii Naturalnej, które jest marzeniem władz uniwersytetu i z pewnością stanowiłoby nową atrakcję Poznania.
Odkrycie tak dużego meteorytu na Morasku zdaniem prof. Muszyńskiego może oznaczać, że w pobliżu być może uda się znaleźć jeszcze większe okazy, ale na ich poszukiwania są potrzebne fundusze.
- Miejmy nadzieję, że po tym odkryciu będzie nam łatwiej je zdobyć – przyznaje profesor.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?