[Siatkówka] Beata Grzechnik: Zespół jest silniejszy, bardziej waleczny i gotowy podjąć ryzyko

- Za SMS-em osiemnaście kolejek, czy możesz podsumować rundę zasadniczą?
- Nie było tak łatwo i kolorowo. Zdarzały się serie przegranych meczy, dlatego też trenowałyśmy ciężej. To dzięki solidnej i mozolnej pracy koniec drugiej rundy rozgrywek przebiegał po naszej myśli. Można powiedzieć, że zespół narodził się na nowo i na lepsze. Jest silniejszy, bardziej waleczny i gotowy podjąć wszelkie ryzyko.

- Czy blok w ostatniej akcji meczu z Świdnicą był najważniejszym blokiem w sezonie?
- Każdy punkt zdobyty jest bardzo ważny, nieważne w jaki sposób: czy z ataku, z zagrywki czy nawet z bloku. W meczu ze Świdnicą zrobiłam to co do mnie należało. Cieszę się potrójnie, że mogłam wykazać się w paru akcjach pod koniec seta przy takim stanie punktów i że to ostatni punkt należał do mnie. Nie zapomnę tego przez dłuuuuugi czas.

- Po słabszym początku roku udało wam się wrócić na właściwe tory…

- Moim zdaniem to mecz ze Świdnicą był kluczem powrotu na właściwe tory. Każda z nas uwierzyła we własne możliwości i umiejętności, co poskutkowało większą pewnością siebie na boisku.

- Przed wami play-off. Gracie z liderem grupy Sokołem Katowice…
- Jedziemy z bojowym nastawieniem do Katowic. Ciężko trenujemy specjalnie pod ten zespół. Uważam, że jesteśmy dobrze przygotowane do tego starcia i z pewnością każda da z siebie wszystko i będzie walczyła do samego końca.

- Co daje ci gra w SMS-ie?
- Gra w tutejszym klubie daje mi przede wszystkim wiele radości i przyjemności. Bardzo się cieszę, że trenuję ze starszymi i bardziej doświadczonymi koleżankami. Mogę dużo nauczyć się zarówno od dziewczyn jak i wykwalifikowanych trenerów.

- Czym powinna charakteryzować się środkowa bloku/jakie cechy powinna posiadać?
- Nie powiem, że środkowa bloku powinna być wysoka, bo różnie z tym bywa i ja sama nie należę do tej grupy zawodniczek. Zazwyczaj nadrabia się skocznością, ale żeby do tego doprowadzić trzeba ciężko pracować przez długi czas, więc tu wyłania się kolejna cecha środkowej - pracowitość. To dzięki treningom, trenerom, zespołowi zawodniczka nabywa nowe doświadczenia, umiejętności, co przekłada się później na grę. Osoba grająca na tej pozycji powinna również charakteryzować się dynamicznością, upartością, wytrwałością, walecznością. Bardzo ważną cechą jest podzielność uwagi. Dobrze byłoby gdyby ta osoba jeszcze szybko przyswajała umiejętności. Według mnie to jest idealny obraz środkowej bloku.

- Co jest dla ciebie motywacją do tego, aby trenować i grać w siatkówkę?
- Zawsze lubiłam sport. Byłam i nadal jestem ruchliwą osobą. Nie wyobrażam sobie życia bez niego. Siatkówkę pokochałam dopiero w drugiej klasie gimnazjum. Spodobała mi się już na pierwszym treningu i od razu wiedziałam, że pozostanę przy tej dyscyplinie sportu. Wsparcie rodziny i przyjaciół powodowało to, że chodziłam zawsze z ogromnym uśmiechem na twarzy podczas treningów, meczy tych wygranych i przegranych, nawet wtedy gdy w środku czuło się ból, złość, chciało się płakać, krzyczeć i tupać nogami. To bardzo miłe jeśli na meczu kibicują ci rodzina i przyjaciele. Ich radość z wygranych meczy sprawia, że dla takich chwil warto trenować i grać w siatkówkę. To oni są dla mnie największą motywacją. Wiem, że zawsze mogę na nich liczyć. Jestem szczęśliwa, mogąc robić to co kocham, a moje szczęście powoduje, że bliskie mi osoby cieszą się razem ze mną, widząc ile przyjemności mi sprawia ta gra.