Pewnym punktem zespołu jest przyjmująca Dominika Krupa.
- Pierwsza runda za SMS-em czy możesz ją podsumować ?
- Po początkowych meczach głównie z Gliwicami i Szczyrkiem, kibice mogli w nas nie wierzyć. Natomiast kolejne spotkania pokazały nasz prawdziwy charakter i chęć wygrywania. Cieszy - przynajmniej mnie - wkomponowanie się nowych dziewczyn do drużyny. Tworzymy zespół, który ma duży potencjał i z meczu na mecz pokazujemy się z lepszej strony. Trzymam kciuki, że tą najlepszą zaprezentujemy w walce o awans (śmiech).
- Początek rewanżowej rundy rozpoczęłyście od przegranej z AZS-em Gliwice, później przyszły dwa zdecydowane zwycięstwa…….
- Mecz z AZS-em chciałybyśmy już zapomnieć. Wyciągnęłyśmy z niego odpowiednie wnioski, były rozmowy co było dobrze, a co źle. Na pewno nie zabrakło w nim walki i nikt nam tego nie zabierze. Może uda nam się jeszcze zrewanżować. Pracujemy teraz nad formą i skupiamy się na następnych rywalach.
- Do obecnych rozgrywek SMS przystępował jako zespół, który zrobił w poprzednim sezonie największy progres. Czy po poprzednim sezonie gra wam się ciężej czy lżej w obecnych rozgrywkach?
- Kiedyś traktowano nas jak ‘pionki do bicia’, ponieważ byłyśmy bardzo młodym zespołem. Każda zawodniczka musi przez to przejść. Z biegiem lat zyskujemy nowe doświadczenia. Dziewczyny, które przychodzą do naszego klubu umożliwiają nam naukę pewnych elementów od nich, ale również i one mogą się od nas wiele nauczyć. W zeszłym sezonie grałyśmy na wysokim poziomie, dzięki czemu nabrałyśmy więcej pewności siebie. Wygrane motywowały nas do jeszcze większej koncentracji na treningu i zaangażowania, co przekłada się również na ten sezon. Ciężka praca popłaca. Nie można ocenić czy gra się lżej czy ciężej. Teraz to inna drużyna. Gra jest przyjemniejsza, bo widać w niej radość i większe zaangażowanie.
- Po dwunastu kolejkach SMS zajmuje drugie miejsce czy to pełnia waszych możliwości?
- Myślę, że możemy jeszcze wszystkich zaskoczyć w tym sezonie.
- W SMS-ie jest kilka nowych twarzy, jak układa się współpraca w zespole?
- Dziewczyny, które do nas dołączyły są bardzo sympatyczne i współpraca z nimi to sama przyjemność. Oprócz zaangażowania i waleczności nie brakuje również dobrego humoru i radości z gry. W młodszych dziewczynach drzemie ogromny potencjał. Za nami połowa sezonu, a u nich widać duże postępy. Oby tak dalej, a kto wie co z nich wyrośnie (śmiech).
- W następnej kolejce udacie się na mecz do lidera z Katowic. W pierwszej rundzie pokonałyście Sokoła 3:0 czy jest szansa, aby wywieźć korzystny rezultat ze Śląska?
- Hala w Katowicach nie należy do najprzyjemniejszych. Będziemy walczyć i postaramy się pokazać z jak najlepszej strony. Wygrana jest w naszym zasięgu, co udowodniłyśmy korzystnym wynikiem na naszym parkiecie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?