Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

[Siatkówka] Sabina Gierejkiewicz: To był udany sezon

Redakcja
Na pytania dotyczące zakończonych rozgrywek odpowiada Sabina Gierejkiewicz atakująca SMS-u LO II Opole.

- Zakończony sezon był najlepszy w historii SMS-u. Skąd taka metamorfoza w waszym wykonaniu w porównaniu do zeszłego roku?
- Ten sezon faktycznie był bardzo udany. Odnoszę wrażenie, że duży wpływ na dalszy jego przebieg miał początek. Pierwsze zwycięstwa zbudowały w nas pewność siebie i uwierzyłyśmy, że możemy być lepsze niż dotychczas. Po każdej kolejce również wygląd tabeli bardzo mobilizował (śmiech). Nie da się także nie zauważyć wzmocnień personalnych, które dodały jakości i siły drużynie.
- Które z tegorocznych spotkań najbardziej zapadło ci w pamięci ?
- Najbardziej zapadł mi w pamięci pojedynek w Gliwicach. Po tej wygranej złapałyśmy przysłowiowy wiatr w żagle
- Dobra gra zaprocentowała nie tylko wynikiem sportowym, ale również wsparciem kibiców, których z meczu na mecz przybywało...
- Bardzo przyjemnie grało się na hali wypełnionej po brzegi. Każdy sportowiec gra nie tylko dla siebie, ale w dużej mierze dla innych. Ja osobiście bardzo lubię hale, które żyją. Nasza na pewno żyła, kibice w tym sezonie wyjątkowo dopisali i za to z całego serca im dziękuję.
- Jak ocenisz tegoroczny poziom ligi?
- Końcowa tabela mówi sama za siebie. Były zespoły, które zdobyły wyjątkowo mało punktów, ale nawet one potrafiły zrobić czasami sporą niespodziankę.
- Po zmaganiach ligowych odbył się niecodzienny mecz w którym wzięły udział siatkarki AZS-u Opole, czy powrócił „wspomnień czar" ?
- Mecz towarzyski SMS LO II Opole i AZS Opole był wyjątkowym wydarzeniem przede wszystkim dla zawodniczek dawnego AZS-u Opole. W szatni przed meczem były krzyki zaskoczenia, wybuchy radości i łzy wzruszenia. Grałam, a raczej trenowałam z większością jeszcze jak byłam czternastolatką. Miło było usłyszeć od Nich pochwały dotyczące mojej gry oraz gry moich koleżanek z SMS-u. Zaszczycili Nas swoją obecnością też trener Zagórowski, fizjoterapeuta oraz kierownicy zespołu. Wszystkie zgodnie stwierdziłyśmy, że jesteśmy bardzo wdzięczne organizatorom, którzy tą imprezą odjęli nam parę lat.
- Tegoroczny sezon to nie tylko liga, ale również AMP-y i srebrny medal dla UO wśród uczelni Uniwersyteckich....
- Finał Akademickich Mistrzostw Polski w Krakowie, udało się zdobyć medal! Super! Zaczęło się od pierwszego miejsca w województwie, potem była wygrana w półfinałach w Cieszynie. Ogromna radość, bo medal Uniwersytet Opolski ostatni raz przywiózł w 2004 roku. Były to wtedy jednak inne rozgrywki, bo różne typy uczelni nie spotykały się na jednym turnieju. Cieszę się, że dzięki mojej pracy na Uniwersytecie Opolskim mogłam czynnie uczestniczyć w tym sukcesie.
- Czy chciałabyś dodać coś od siebie?
- Chcę skorzystać z okazji i bardzo podziękować wszystkim osobom, które sprawiły, że sport był tak ważną częścią mojego życia. Najpierw byli to moi cudowni rodzice. Sami byli sportowcami, reprezentantami Polski. Miłość i cierpliwość w sporcie dała mi mama, a pasję i charakter wszczepił tata. Potem byli trenerzy, którzy mieli ogromną cierpliwość, praca ze mną nie należała do łatwych. Dziękuję im wszystkim i każdemu z osobna. U Ciebie, Trenerze Patryku, mam dług wdzięczności do końca życia!!!Dziękuję również wszystkim zawodniczkom, z którymi kiedykolwiek trenowałam. Wielkie dzięki Dziewczyny! I na końcu ogromne podziękowania dla wszystkich moich znajomych i przyjaciół, którzy dodawali mi sił i mobilizowali w trudnych momentach.Nie wiem czy zdrowie pozwoli mi jeszcze wyjść na parkiet... Stąd te słowa... 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: [Siatkówka] Sabina Gierejkiewicz: To był udany sezon - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto