Po miesięcznej przerwie Opolanki ponownie zagrają na własnym parkiecie. W lidze pozostała jedna kwestia do wyjaśnienia – miejsce, które zajmie SMS po rundzie zasadniczej.
Miejscowe przystąpią do sobotniego spotkania jako trzeci zespół w tabeli ze stratą jednego punktu do PLKS-u Pszczyna, jednak w przypadku wygranej mogą powrócić na drugą pozycję. Pszczyna – już bez Mileny Stacchiotti – rozegrała spotkanie 22 kolejki awansem w minioną sobotę. W Nowej Soli pokonała tamtejszego Aresa 3:1.
- Ostro trenujemy by przygotować się do fazy play off, a co za tym idzie również na ostatni mecz drugiej rundy. Jesteśmy mocno zdeterminowane by walczyć i wygrać mecz z Jaworznem. W pierwszej rundzie wygrałyśmy 3:2 mimo tego ze sporo przegrywałyśmy. Mam nadzieje że teraz pokażemy kawał dobrej siatkówki od początku do końca. Nie poddamy się i będziemy robić wszystko by wygrać ten mecz i zająć drugie miejsce. Myślę, że pracę którą właśnie wkładamy w to by forma była jak najwyższa da zadawalające efekty, a raczej jestem tego pewna. Chcemy po raz kolejny pokazać kibicom dobry mecz – mówi libero SMS-u Daria Michalak.
MCKiS Jaworzno (38 pkt.) plasuje się na szóstej pozycji i nawet w przypadku wygranej nie ma szans na wejście do fazy play off (gorszy bilans setów w stosunku do czwartego Sokoła Katowice – 41 pkt.).Oba zespoły spotkały się w jedenastej kolejce, wtedy górą były Opolanki, które zwyciężyły 3:2, mimo prowadzenia miejscowych 2:0.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?