Suczka pewnego alkoholika oszczeniła się w wykopanej przez siebie norze pod stertą drewna. Pan zorientował się, że suczka ma szczeniaki, dopiero jak maluszki były na tyle duże, że same zaczęły wychodzić z nory.
Wtedy zdecydował, że je zabije. Wykopał już dół, w którym miał zamiar je zakopać. Na szczęście, w chwili trzeźwości przypomniał sobie o pani, która dokarmiała jego psy.
Kobieta o sprawie poinformowała Fundację Fioletowy Pies, dzięki temu maluszki i ich mama są już pod dobrą opieką.
Szczeniaczki mają obecnie (26.09) około 6 tygodni. Do adopcji będą gotowe po pierwszym szczepieniu (za około 2 tygodnie), ale już zaczynamy rozglądać się za domkami dla nich.
Na nowy dom czekają 2 suczki i 5 piesków. Maluszki wyrosną na małe lub średnie pieski. Ich mama jest średniej wielkości terierowatą suczką, która również wkrótce będzie szukała dobrego domu.
Pieski są pod opieką fundacji Fioletowy Pies, obecnie przebywają w Hotelu dla psów "U Dexterki".
Maluchy oraz ich mama potrzebują finansowego wsparcia, darowizny można wpłacac na konto.
Konto do wpłat:
Fundacja Fioletowy Pies
Bank Credit Agricole
96 1940 1076 3046 8481 0000 0000
z dopiskiem: "darowizna dla Foksi i 7 szczeniaków"
Źródło: Fundacja Fioletowy Pies oraz Hotel dla psów "U Dexterki".
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?