Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Unii Oświęcim podnieśli głowy, ale to nie wystarczyło do zdobycia w Sanoku choćby punktu

Jerzy Zaborski
Sanoccy hokeiści szybko zdobyli dwa gole w pierwszej tercji, co najwyraźniej uśpiło ich czujność. Unia Oświęcim walczyła, ale ostatecznie przegrała z mistrzem Polski 1:2.
Sanoccy hokeiści szybko zdobyli dwa gole w pierwszej tercji, co najwyraźniej uśpiło ich czujność. Unia Oświęcim walczyła, ale ostatecznie przegrała z mistrzem Polski 1:2. Fot. Jerzy Zaborski
Josef Dobosz w swoim debiucie w Unii Oświęcim tchnął w nią ducha walki, ale to nie wystarczyło do zdobycia choćby punktu w hali mistrza Polski.

Oświęcimianie w ostatniej chwili wrócili do gry. Po słabej pierwszej tercji, drugą rozpoczynali w osłabieniu, bo na karze Bajanik. Jednak po jego przetrzymaniu, na prawej stronie Tabaczek umiejętnie „zawiązał” obrońcę, potem zagrał wzdłuż linii niebieskiej, a Zukal wypalił bez przyjęcia. Przed bramką znalazł się Szewczyk, wpychając krążek do siatki.

Podrażnieni gospodarze szybko chcieli odpowiedzieć golem, ale Mermer z bliska trafił w Fikrta, a Wiliam w porzeczkę.

Na 71 s przed końcem drugiej odsłony karę zarobił Vozdecky. Goście ostatnią partię rozpoczynali w przewadze. Nie doprowadzili do remisu, a nadziali się na groźne kontry. Przy drugiej Gabryś faulował Knoxa i sędzia przyznał miejscowym karnego. Wykonywał go sam poszkodowany, który jednak przegrał z Fikrtem.

Już do końca trwała huśtawka nastrojów. Potem oświęcimianie zmarnowali grę w liczebnej przewadze (kara Pietrusa), ale też obronili się w osłabieniu . Na 45 s przed końcem wycofali bramkarza, ale nie zdołali doprowadzić do dogrywki.

- Cieszę się tylko ze zdobycia punktów _– powiedział Mirosław Fryczer, trener sanoczan. - Jedynie pierwsza tercja była dobra w naszym wykonaniu. Potem na lodzie były indywidualności, a nie drużyna._

- Przyjechaliśmy do Sanoka po dobry wynik i chyba tak można odebrać honorową, piłkarską porażkę, choć nasze konto nie wzbogaciło się o żadną zdobycz _– ocenił Josef Dobosz, trener Unii. - _Gospodarze wygrali zasłużenie, mając więcej od nas czystych okazji bramkowych. Na szczęście między słupkami stał dobrze tego dnia usposobiony Michał Fikrt.


Ciarko Sanok – Unia Oświęcim 2:1 (2:0, 0:1, 0:0)
1:0 Turoń - Rąpała 10.48, w obustronnym osłabieniu, 2:0 Williams Sinagl - Pietrus 12.59, w przewadze, 2:1 Szewczyk - Zukal - Tabaczek 21.34
Sędziował: Tomasz Radzik (Krynica). Kary: 8 – 14 minut. Widzów: 1200.

Sanok: Pitton – Zatko, Richter; Sinagl, Pietrus, Vozdecky – Da Costa, Dutka; Kostecki, Zapała, Strzyżowski – Turoń, Rąpała; Knox, Wilusz, Biały – Williams, Dolny; Wanat, Mermer, Sawicki.

Unia: Fikrt – Gabryś, Vizvary; Wojtarowicz, Tabaczek, Jaros – Ciura, Zukal; Adamus, Komorski, Szewczyk – Bajanik, Kasperczyk; Bepierszcz, Filo, Piotrowicz – Piekarski; Fiedor, Malicki, Paszek.

Inne mecze:

GKS Tychy – JKH GKS Jastrzębie 3:2 (0:1, 2:0, 1:0); Galant 21, Guzik 38, Besch 57 – Kulas 20, Bryk 50; Orlik Opole – Polonia Bytom 2:4 (0:0, 1:3, 1:1) Sordon 35, Wirolajnen 47 – Banaszczak 22, Valeczko 35, Dołęga 39, Fabry 54.

TABELKA:

1. Ciarko Sanok 7 15 26-15
2. MMKS Podhale 5 12 19-13
3. GKS Tychy 4 9 15-10
4. Comarch Cracovia 3 6 23-4
5. JKH Jastrzębie 4 6 11-7
6. Orlik 5 6 20-17
7. Unia 4 3 13-10
8. Polonia 2 3 5-12
9. Naprzód 5 3 12-21
10. HC Katowice 2 0 2-37

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto