Łukasz Sowada po raz pierwszy radnym został pod koniec 2014 roku, z listy komitetu Arkadiusza Wiśniewskiego. Przewodnictwo w klubie objął rok później, po tym gdy Witold Zembaczyński złożył mandat radnego Opola po uzyskaniu mandatu posła na Sejm z listy Nowoczesnej. Do końca kadencji przewodził sześcioosobowemu, a w ostatnich miesiącach siedmioosobowemu klubowi radnych prezydenta Opola.
W wyborach samorządowych 2018 komitet Arkadiusza Wiśniewskiego wywalczył 13 mandatów, co oznacza samodzielną większość w opolskiej radzie miasta. Spekulowano, że Łukasz Sowada zachowa swoją pozycję w klubie. Nie było natomiast pewne, kto będzie z tego klubu wskazany na przewodniczącego rady miasta.
Jak słyszymy nieoficjalnie, z jednej strony owa rola miała być przeznaczona Małgorzacie Wilkos, dotychczasowej wiceprzewodniczącej. Takie miały być ustalenia Arkadiusza Wiśniewskiego z wiceministrem sprawiedliwości Patrykiem Jakim, z którym kojarzona jest Małgorzata Wilkos.
Z drugiej strony aspiracje do fotela przewodniczącego zgłaszał Piotr Mielec, który w ostatnich wyborach zdobył 2 174 głosy, najwięcej spośród wszystkich nowych radnych.
Podczas spotkania członków klubu Arkadiusza Wiśniewskiego zapadła jednak decyzja o tym, że to właśnie Łukasz Sowada stanie na czele rady miasta. Małgorzata Wilkos ma pozostać wiceprzewodniczącą. Piotr Mielec z kolei ma zastąpić Sowadę w roli szefa klubu radnych prezydenta.
- Nie obyło się bez tarć w gronie radnych Arkadiusza Wiśniewskiego. Ale on sam o tym zdecydował - twierdzi nasz rozmówca.
CZYTAJ TAKŻE
Nowa rada miasta Opola. Kto zdobył najwięcej głosów?
Potwierdza to Małgorzata Wilkos. - Takie są nasze wewnętrzne ustalenia. Przy czym trzeba pamiętać, że ostatecznego wyboru prezydium radni dokonują w niejawnym głosowaniu, więc nic nie jest w stu procentach przesądzone - argumentuje.
W kuluarach ratusza ten wybór część osób przyjęła z zaskoczeniem.
Piotr Mielec to człowiek koncyliacyjny, który na pewno tonowałby nastroje na sesjach. Łukasz Sowada jest natomiast bardziej impulsywny. Z drugiej strony jego rola będzie bardziej prestiżowa, natomiast Piotr Mielec jako szef klubu będzie miał więcej okazji, by zaistnieć medialnie - słyszymy.
W prezydium rady miasta pozostałe dwa miejsca mają przypaść przedstawicielom Koalicji Obywatelskiej oraz PiS. W przypadku tego drugiego ugrupowania praktycznie przesądzone jest, że funkcję obejmie Arkadiusz Szymański.
- Pozostała trójka radnych PiS, szczególnie Sławomir Batko i Marek Kawa, który był wiceprzewodniczącym, jest temu niechętna, ale mają za słabe plecy w partii - słyszymy.
Natomiast w Koalicji Obywatelskiej od tego, kto ją będzie reprezentował w prezydium, zależy to, kto będzie szefem klubu. Jeśli wiceprzewodniczącą rady miasta zostanie Barbara Kamińska, która była kandydatką Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Opola, to największe szanse na objęcie sterów w klubie ma Przemysław Pospieszyński. Jeśli jednak do prezydium rady z ramienia KO wejdzie inna osoba, to właśnie Barbara Kamińska ma stanąć na czele klubu.
OPOLSKIE INFO - 9.11.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?