Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek pendolino na przejeździe w Schodni pod Ozimkiem. Znamy przyczyny

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Do wypadku pendolino w Schodni pod Ozimkiem doszło 7 kwietnia 2017 roku.
Do wypadku pendolino w Schodni pod Ozimkiem doszło 7 kwietnia 2017 roku. TJW
Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych wskazała, dlaczego w kwietniu 2017 roku na przejeździe pod Ozimkiem, doszło do zderzenia pendolino z ciężarówką.

Choć w raporcie napisane jest, że kierowca ciągnika siodłowego z naczepą, na której przewoził inną ciężarówkę, wjechał na drogę i przejazd, na które nie powinien, to komisja wskazuje też na kilka nieprawidłowości i uchybień związanych z infrastrukturą drogową i kolejową na feralnym przejeździe w Schodni.

Jednym z nich jest niewłaściwy profil przejazdu, na którym zawisła naczepa. W związku z przebudową i przystosowaniem linii Opole - Lubliniec do prędkości 140 km/h, zmieniony został profil toru, a to przy jednoczesnym braku zmiany geometrii drogi dojazdowej do przejazdu, spowodowało powstanie załomu, na którym 7 kwietnia ubiegłego roku zawisła ciężarówka.

W swoich zaleceniach komisja zaleciła PKP i Zarządowi Dróg Powiatowych w Opolu likwidację załomu oraz postawienie dodatkowego oznakowania informującego o zakazie wjazdu samochodów ciężarowych, a przed samym przejazdem, z obu jego stron, znaków ostrzegawczych „inne niebezpieczeństwo” z tabliczkami ostrzegającymi o przejeździe kolejowym, na którym są warunki powodujące szczególne niebezpieczeństwo powstawania wypadków.

Ciekawym zaleceniem jest również montaż w pociągach pendolino, na górnych półkach, zabezpieczeń zapobiegających przesuwaniu się bagaży podczas gwałtownego hamowania i spadania ich na pasażerów. W wypadku pod Ozimkiem rannych zostało 17 osób, większość uderzonych właśnie spadającymi walizkami i torbami.

Komisja zaleca też wszystkim przewoźnikom przeanalizowanie możliwości wprowadzenia w pociągach systemu ostrzegania pasażerów przed tym, że maszynista rozpoczął nagłe hamowanie, tak by mogli się na to przygotować.

Raport wskazuje też na konieczność poprawienia komunikacji pomiędzy dyspozytorami a dyżurnymi ruchu i maszynistami oraz wprowadzenie priorytetu w uruchomieniu przez dyżurnego systemu mającego na celu natychmiastowe zatrzymanie pociągu w przypadku otrzymania informacji o przeszkodzie na torze.

Autorzy raportu wskazują, że po otrzymaniu informacji na numer 112 o tym, że na przejeździe kolejowym w Schodni utknął samochód ciężarowy, dyspozytor zakładowy w sposób niezdecydowany i mało sugestywny przekazał dyżurnemu ruchu informację o potrzebie natychmiastowego zatrzymania pociągu.

Natomiast dyżurny ruchu ze stacji Ozimek, po otrzymaniu informacji od dyspozytora, nadał radiogram do maszynisty pendolino w formie... pytającej, zamiast nakazującej natychmiastowe zatrzymanie składu.

Mało tego. Świadkowie, którzy zauważyli unieruchomioną na torach ciężarówkę z naczepą, pojechali natychmiast na wcześniejszy przejazd kolejowy i tam dawali znaki maszyniście pendolino, by się zatrzymał. Nic to jednak nie dało.

Na podstawie wizji lokalnej, zespół badający przyczyny wypadku, stwierdził, że przy prędkości 140 km/h i według obowiązujących przepisów, gesty wykonywane przez te osoby, nie stanowiły podstawy do zatrzymania składu.

Mogły jednak wzbudzić u maszynisty podejrzenie, że coś jest nie tak, a ten na ich podstawie mógł chociażby zwolnić bieg pociągu, co w konsekwencji mogłoby zmniejszyć skutki wypadku.

Swojego śledztwa w sprawie wypadku nie zakończyła jeszcze Prokuratura Rejonowa w Opolu.

- Otrzymaliśmy raport Komisji Badania Wypadków Kolejowych, natomiast jest problem z przesłuchaniem jednej z pasażerek poszkodowanych w wypadku, która mieszka w Kanadzie - mówi prokurator Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Po wypadku pendolino w Schodni pod Opolem. Kierowca tira usłyszał zarzut spowodowania katastrofy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto