Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żółwie od przemytników opuszczą zaplecze i dostaną wygodny dom

Artur Janowski
Arti
Do zoo w Opolu przez lata trafiały żółwie, które usiłowano przemycać przez polską granicę. Dzięki nowej inwestycji zwierzęta wreszcie będzie można zobaczyć.

Gady z pancerzem żyją obecnie na zapleczu w pobliżu administracji zoo i niewielu zwiedzających zdaje sobie z tego sprawę.

Ogród nie ma bowiem wybiegu dla żółwi, nie chce ich także pokazywać w minizoo, gdzie przewijają się setki dzieci.
- Żółwie trafiały do nas w czasach, gdy zwierzęta zatrzymane na granicy, podczas prób przemytu, odsyłano do ogrodów zoologicznych. Każde z nich ma swoją historię - przyznaje Piotr Domaszewski, asystent działu hodowlanego w zoo.

Sprawdź: Zoo Opole - ceny, bilety, zwiedzanie

Ogród na Bolko przez lata odpowiadał za granicę z Czechami. I to stamtąd przyjeżdżały żółwie.
- Mamy 34 sztuki, a więcej nie będzie, bo już żadnych zwierząt niewiadomego pochodzenia nie przyjmujemy - podkreśla Domaszewski.

Żółwie znajdą za to nowe miejsce w starej szklarni, którą dyrekcja ogrodu zamierza przebudować, korzystając z dotacji z Unii Europejskiej. Projekt zakłada powstanie miejsca ochrony dla 13 gatunków zwierząt i roślin europejskich. Inwestycja powinna ruszyć jeszcze w tym roku.
_________________________________________________________________________________________
Przeczytaj też: Zoo Opole. Idzie wiosna, bocian przynosi wielbłądy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto