Takie pytanie stawiają sobie ci, którzy widzieli żółwie żyjące w największym stawie na Bolko. Kilka dni temu pan Jerzy Leszczuk sfotografował gady, gdy wygrzewały się w słońcu.
- Były dwa duże i dwa mniejsze, zdecydowanie młodsze - opowiada opolanin, który przekazał nto zdjęcia.
Według Lesława Sobieraja, dyrektora zoo, nie można mówić o stadzie, a już na pewno nie o tym, że doszło do rozmnożenia żółwi na Bolko.
- Co jakiś czas zdarza się jednak, że ludzie informują nas o pojawieniu się tych gadów - przyznaje Sobieraj. - One biorą się stąd, że niestety wiele osób najpierw decyduje się na trzymanie w domach tych egzotycznych żółwi, ale potem, gdy rosną i są uciążliwe, wypuszcza je do środowiska. Głównie chodzi o żółwie czerwonolice, które są bardzo popularne i dobrze czują się w naszym klimacie, na szczęście nie na tyle, aby się rozmnażać.
Sygnały o żółwiach żyjących w opolskich kamionkach pojawiają się od kilku lat. Żółwie czerwonolice w naturze mieszkają w Ameryce Północnej i Południowej, a wpuszczane do naszego środowiska są groźnym rywalem dla polskiego żółwia błotnego, który już od dawna jest zagrożony wyginięciem, a w Opolu po raz ostatni był widziany w latach 50. XX wieku.
- Wypuszczanie egzotycznych żółwi do naszego środowiska jest niedopuszczalne, apeluję, aby tego nie robić! - podkreśla Sobieraj.
Na urzędowy odłów gadów nie ma co liczyć. Jak informuje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Opolu, usuwanie obcych żółwi ze środowiska byłoby możliwe tylko wówczas, gdyby w Opolu stwierdzono występowanie żółwi błotnych. Dlatego egzotyczne gady mogą spokojnie żyć na Bolko.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?