Do eksplozji doszło w środę wieczorem w jednym z domów jednorodzinnych przy ulicy Jaśminowej w Lędzinach w gminie Chrząstowice pod Opolem.
Niestety w środku znaleźliśmy ciało mężczyzny - mówi aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
To 39-letni mieszkaniec tego domu, który zbierał eksponaty o charakterze militarystycznym.
Na miejscu znaleźliśmy różnego rodzaju pociski, granaty i inne militaria z czasów II wojny światowej - mówi prokurator Stanisław Bar z Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Były one jednak pozbawione elementów bojowych. Sprawdzamy więc jedną z hipotez, czy mężczyzna nie pracował nad rozbrojeniem jakiegoś pocisku.
W momencie wybuchu nikogo innego poza 39-latkiem nie było w domu. W jego wyniku z budynku wyleciała część szyb oraz brama wjazdowa do garażu, zniszczeniu uległa część dachu.
Eksplozja miała miejsce w garażu, a jej moment nagrał monitoring z domu obok - dodaje prokurator Bar.
Przez całą noc na miejscu pracowały ekipy policyjne, wspierane przez opolskich antyterrorystów oraz policyjnych pirotechników z Wrocławia.
Informację o zdarzeniu służby ratownicze otrzymały w środę około godz. 20.40. Na miejsce przyjechały trzy zastępy zawodowej straży pożarnej z komendy miejskiej w Opolu oraz Ochotnicza Straż Pożarna z Suchego Boru.
Strażacy ewakuowali mieszkańców domów w promieniu 150 metrów od miejsca zdarzenia.
Napięcie wokół Tajwanu. Chiny rozpoczęły manewry
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?