Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    zgadzam sie z toba takze byłam wolontariuszem w tym schronisku ale to było dla mnie wielkie rozczarowanie .Jest tam zagorzała elita wolontariuszek urzędujących z kierowniczka które tak wielce dbaja o dobro zwierzat ze nawet nie naleja psom wody po sp[acerze nie mowiac o innych rzeczach.Chcac adoptowac zwierzaka ze schroniska robia wielkie problemy zadaja calego zyciorysu ,bo ten pan wyglada tak a inny inaczej wiec nie dostanie zwierzecia.Podchoadzacy klijent do pracownika schroniska pytajac o adopcje czesto widzialam wtracajacą sie elite wolontaruszy mówiacych ze ten piesek nie nadaje sie do domu ,tamten nie nadaje sie do budy i tak naprawde to pracownicy tego schroniska nie maja nic do gadania,gdyz wielkie zdanie ma ta elita wolontariuszek wraz z kierowniczka,

    KOD

    Polecamy!