Pierwszy przetarg na zakup autobusów elektrycznych Opole ogłosiło w wakacje. Zakończenie naboru ofert przesuwano kilkukrotnie z powodu zapytań. Ostatecznie na początku listopada okazało się, że wpłynęła tylko jedna propozycja. Zgłosiła ją firma Solaris. Dostawę pięciu pojazdów elektrycznych oraz montaż potrzebnej im infrastruktury wyceniła na 19,8 mln zł. Tymczasem miasto przewidziało na ten cel 17,5 mln zł.
Przez ostatnie tygodnie miasto rozważało, czy dopłacić ponad 2 mln zł do jedynej oferty, czy też unieważnić przetarg. Przeciwko powtórce konkursu przemawiał fakt, że popyt na autobusy elektryczne w Polsce jest teraz duży i nie ma pewności, czy w nowym przetargu uda się uzyskać niższe ceny.
- Ostatecznie zdecydowano jednak o unieważnieniu przetargu i ogłoszeniu nowego. Zdecydował fakt, że wpłynęła tylko jedna oferta, a kwota, jaką trzeba byłoby dopłacić, była za duża - mówi Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik ratusza.
- Drugi przetarg powinien być ogłoszony w najbliższych dniach. Liczymy na to, że tym razem wpłynie więcej ofert oraz że ich wysokość nie będzie przekraczać puli pieniędzy przewidzianych na zakup tych pojazdów - stwierdza Katarzyna Oborska-Marciniak.
Zakup pięciu 12-metrowych autobusów elektrycznych, a także montaż instalacji do ładowania pojazdów na terenie pętli przy II kampusie Politechniki Opolskiej oraz w zajezdni Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego, ma zapewnionych 14 mln zł dofinansowania z Centrum Unijnych Projektów Transportowych.
Projekt zakłada zelektryfikowanie linii nr 25. Autobusy kursują na niej pomiędzy pętlami przy ulicach Pużaka i Prószkowskiej, poruszając się w rejonie dużych osiedli oraz przez ścisłe centrum Opola.
Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?