Do zdarzenia doszło na osiedlu Armii Krajowej w Opolu, w rejonie budynku na Bytnara Rudego 12 B. W poniedziałek (19.07) po godz. 20 jedna z naszych czytelniczek spędzała czas z rodziną na balkonie.
- W pewnym momencie mój brat krzyknął "ale walnie" i faktycznie zaraz rozległ się huk. Okazało się, że kierowca, parkując auto przodem, zahaczył o stojący obok samochód - relacjonuje opolanka. - Za kierownicą siedziała kobieta i wyraźnie nie zamierzała przyznawać się do tego, co zrobiła. Błyskawicznie wycofała i odjechała. Ostatecznie zaparkowała auto kilkanaście metrów dalej, wyjęła ściereczkę i zaczęła polerować lakier w miejscu uderzenia. Po wszystkim zamknęła samochód i weszła do sąsiedniej klatki, gdzie mieszka. Mój brat zaczął jej ironicznie bić brawo za to, co zrobiła, ale nie zbiło jej to z tropu. Kilkadziesiąt minut później wróciła do auta i zabrała je z parkingu.
Nim to się stało, czytelniczka, w towarzystwie bliskich, zeszła na parking, aby ocenić straty. Samochód sprawczyni był zarysowany i miał wgniecenie na zderzaku. Volkswagen golf, który ucierpiał, miał uszkodzone nadkole i błotnik.
- Malowanie dwóch elementów to wydatek ok. 800-900 złotych. Każdemu może się zdarzyć taka sytuacja, ale w głowie mi się nie mieści, że można tak perfidnie się zachować i zostawić właściciela z kosztami - mówi opolanka.
Kobieta postanowiła działać, by ta historia nie uszła sprawczyni płazem. Zadzwoniła na policję, ale usłyszała, że powinna zgłosić się na komisariacie osobiście.
- Dowody były jak na tacy, bo miałam na zdjęciach numery rejestracyjne obu samochodów. Nie chciałam biegać po komisariatach, więc ostatecznie zostawiłam poszkodowanemu kartkę za wycieraczką auta z prośbą o kontakt - wspomina.
Uszkodzenie mienia, w zależności od strat, może zostać zakwalifikowane jako wykroczenie (jeżeli szkoda nie przekracza 500 złotych) lub przestępstwo.
- Jeśli sprawca działał w sposób zuchwały, na przykład celowo zaciera ślady, to nawet w przypadku strat niższej wartości policjanci mogą skierować sprawę do sądu - mówi mł. asp. Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Świadek może wysłać zdjęcia i nagrania ze zdarzenia na adres [email protected] ale będziemy musieli przesłuchać panią w charakterze świadka. Możemy też wysłać na miejsce dzielnicowego, by kobieta nie musiała fatygować się na komisariat.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?