Elementem napędowym nie jest tu turbina czy koło młyńskie ale śruba Archimedesa! Tą nietypową budowlę wykryliśmy na niedzielnej wycieczce rowerowej Klubu Rajder. Ciekawy będzie widok jak to "ustrojstwo" ruszy.
W weekend przed Opolaninem stanął największy baner jaki do tej pory widziałem. Jest potężny! Jedyne zadanie ogromnej przyczepy, to przyciąganie wzroku ciekawskich i głoszenie chwały super maści na odciski, chipsów o smaku cebuli czy innych gorących kubków (ważne jaka firma sypnie groszem i przejezdny baner wynajmie).
Ciekawostką techniczną są małe wiatraczki kręcące się na szczycie konstrukcji. Nie produkują one jednak ekologicznej, czystej energii. Są to czujniki wiatrowe wydające rozkaz zwinięcia żagla reklamy, gdyby wiatr się zanadto wzmagał. Jest to wyposażenie nieodzowne. Wystarczy przypomnieć sobie jak wyglądają okolice dróg, po większych wichurach- szyldy reklamowe kładą się pokotem... Wiatr to siła potężna i nieokiełznana...
Nie są to sensacje na miarę przelotu sterowca Graf von Zeppelin nad przedwojennym Opolem, ale zawsze jednak coś!
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?