Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powstało przejście dla pieszych i przejazd rowerowy przez aleję Witosa

Sławek Szota
Do tej pory ścieżka rowerowa i chodnik biegnące wzdłuż alei Solidarności kończyły się ślepo, dochodząc do alei Witosa.

Najbliższe przejścia znajdowały się dobrych 200 metrów od siebie, jedno przy skrzyżowaniu z ulicą Sosnową, drugie w pobliżu wyjścia z terenu szpitala.

Chociaż w obrębie skrzyżowania przechodzenie przez jezdnię jest dozwolone, to pokonanie 5 pasów ruchu było zadaniem dość trudnym.

Obecnie nadjeżdżając ścieżką rowerową od strony centrum mamy do pokonania najpierw 2 pasy ruchu, na których szybko jadące samochody mogą pojawić się tylko z jednego kierunku, później docieramy do "wyspy-azylu" i znowu musimy się skoncentrować na pojazdach nadjeżdżających tylko z jednej strony.

Po pokonaniu alei Witosa mamy możliwość dobudowanym, kilkunastometrowym zjazdem włączyć się do ruchu na wewnętrzną drogę Szpitala Wojewódzkiego (asfalt jest tu dobry, a ruch niezbyt duży). Drogą tą możemy dojechać np: do ścieżki rowerowej przy ulicy Wygonowej i dalej do Centrum Handlowego Turawa Park, albo pojechać drogami polno-leśnymi do Niwek i nad jeziora Turawskie.

Ważna uwaga! Teoretycznie znajdując się czy to na przejeździe rowerowym, czy na przejściu dla pieszych, mamy pierwszeństwo, a pojazdy mają obowiązek nam go udzielić. Tyle teorii, a jak wygląda "praktyka życia codziennego" to sami doskonale wiemy.

Osobiście nie jestem tak odważny, by widząc pędzące auta pchać się pod koła, licząc że mi ustąpią. Mam zbyt wiele fajnych rzeczy do zrobienia, by ryzykować wypadek, ból, wielomiesięczną rehabilitację, a może nawet trwałą utratę zdrowia, kalectwo (i jak ja by wtedy na rowerze jeździł?!)

Tak dla przypomnienia, statystyki policyjne są nieubłagane: do największej liczby potrąceń dochodzi właśnie na przejściach dla pieszych, czyli tam, gdzie teoretycznie pieszy powinien być specjalnie chroniony. (przejazdy rowerowe są wytworem na tyle nowym, że dane wypadkowe w tej kategorii nie są jak na razie tematem większych badań).

Bardzo się cieszę, że przejazd rowerowy przez aleję Witosa powstał. Cieszę się, bo będę mógł w tym miejscu legalnie na rowerze przejechać, bez obawy, że zostanę ukarany mandatem. To czy wykonamy ten manewr w sposób bezpieczny, zależy głównie od nas, od naszej wyobraźni, zdolności obserwacji i przewidywania sytuacji na drodze.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto