Strajk nauczycieli 2019 odbywa się w całej Polsce. Z danych udostępnionych przez opolski ratusz wynika, że w stolicy regionu w protest zaangażowanych było 1850 osób. Ich udział na poszczególnych szczeblach oświatowych prezentuje się następująco:
- >> w 32 z 36 publicznych przedszkoli strajkowało 242 nauczycieli (85,68 proc. ogółu) i 152 pracowników niepedagogicznych (62,61 proc.); łącznie jest to razem 394 osób (74,08 proc.);
- >> w 23 z 23 publicznych szkół podstawowych w proteście uczestniczyło 857 nauczycieli (77,25 proc.) i 50 pracowników niepedagogicznych (12,77 proc.); razem są to 907 osoby (63,38 proc.);
- >> w 15 z 15 publicznych szkół ponadpodstawowych strajkowało 427 nauczycieli (71,89 proc.) i 11 pracowników niepedagogicznych (7,26 proc.); łącznie jest to 438 osób (51,65 proc.);
- >> w 5 z 5 placówek oświatowych (m.in. Młodzieżowy Dom Kultury oraz Międzyszkolny Ośrodek Sportu) protestowało 81 nauczycieli (50 proc.) i 30 pracowników niepedagogicznych (26,6 proc.); razem to 111 osób (41,4 proc.).
Nie brakowało też gestów solidarności ze strajkującymi nauczycielami. Przed Szkołą Podstawową nr 20 przy Grudzickiej uczniowie zorganizowali wiec poparcia. Dzieci rysowały serduszka dla nauczycieli kredą na ulicy i przynieśli kwiaty.
Strajk nauczycieli 2019 na Opolszczyźnie
- Strajk nauczycieli w Oleśnie i powiecie oleskim. Przedszkola nie strajkują, szkoły tak [LISTA]
- Strajk nauczycieli w Kluczborku [LISTA SZKÓŁ I PRZEDSZKOLI]
- Strajk nauczycieli 2019 w Kędzierzynie-Koźlu
- Strajk nauczycieli w Strzelcach Opolskich
- Strajk nauczycieli w Opolu i na Opolszczyźnie
- Strajk nauczycieli 2019 Nysa i Prudnik. Pracują dyrektorzy
- Przyszłam tam z wnuczkami, by zobaczyć, co się dzieje. Okazało się, że całkiem sporo. Inicjatywa młodzieży bardzo mi się podobała – mówi Barbara Skórzewska, emerytowana nauczycielka.
W II Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Pułaskiego w Opolu praktycznie młodzieży nie było. - Zorganizowaliśmy ankietę, z której wynikało, że młodzież szkoły popiera ten protest - mówi Franciszek Posacki, przewodniczący samorządu szkolnego w „dwójce”.
- Nauczyciele rozmawiali z nami na ten temat, więc świadomość na temat istoty ich postulatów była u nas spora. Z tego, co wiem, nawet uczniowie mający zdawać w naszej szkole egzaminy [w II LO jest też gimnazjum nr 10 – dop. red.] solidaryzują się z protestującymi, bowiem wychodzą z założenia, że możliwe jest też pisanie egzaminów w drugim terminie, w czerwcu – stwierdza.
- Ten protest jest też okazją do zastanowienia się nad szerszymi zmianami w systemie edukacji w ogóle. Uczniowie są mocno obciążeni nauką, nie raz w szkole zdarzają się dni, kiedy w planie są zajęcia do godz. 17 z pojedynczymi okienkami. Trudno o efektywne przyjmowanie wiedzy w takich warunkach - komentuje Franciszek Posacki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?