Zmiany w terminarzu Plus Ligi

W środę 16 lutego ZAKSA gra więc rzeszowską Resovią, a w sobotę (19 luty) zmierzy się we własnej hali z Delectą Bydgoszcz. Kolejne mecze zaplanowano dopiero na 16 marca.

Terminarz trzeba było zmienić, bo mecze ligowe pokrywały się z występami polskich drużyn w europejskich pucharach. Po meczach w Plus Lidze siatkarze ZAKSY będą mogli skupić się na walce z CSKA Sofia w półfinale pucharu CEV. Mecz w Bułgarii odbędzie się 22 lutego o godz. 19.30, a rewanż zaplanowano w hali „Azoty” 27 lutego.

Na razie jednak kędzierzynianie skupiają się na najbliższym pojedynku w Rzeszowie. Resovia ma 45 punktów i jest na jak najlepszej drodze do tego, by zająć drugie miejsce przed fazą play off. Dziewięć „oczek” mniej mają siatkarze ZAKSY. Podopiecznych Ljubomira Travicy raczej już nie dogonią, ale ich celem jest trzecia pozycja, którą teraz zajmuje Tytan AZS Częstochowa, z pięcio punktową przewagą nad zespołem z Kędzierzyna- Koźla.

- Musimy powalczyć o punkty w Rzeszowie, a potem wygrać u siebie wygrać u siebie z Delectą. Liczymy, że Częstochowa pogubi punkty w starciu ze Skrą i Resovią. Wtedy w rewanżowej kolejce spróbujemy odrobić te straty -uważa rozgrywający ZAKSY Grzegorz Pilarz.

W sezonie zasadniczym Resovia dwukrotnie okazała się lepsza od kędzierzynian, wygrywając u siebie i na wyjeździe po 3:2.

- Do końca rundy nie będzie już łatwych spotkań, a w każdym z nich musimy coś ugrać. Do Rzeszowa jedziemy walczyć i mam nadzieję, że przywieziemy stamtąd punkty - dodał atakujący naszej drużyny Dominik Witczak.

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam **

lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas**!