- Celem tej współpracy jest przede wszystkim zapewnienie stałego dopływu kadr medycznych na rynek pracy województwa opolskiego, optymalne wykorzystanie potencjału szkół kształcących na kierunkach medycznych będących w nadzorze samorządu województwa opolskiego na potrzeby kształcenia personelu medycznego oraz wykorzystanie dla tego celu możliwości wszelkich funduszy, ze szczególnym uwzględnieniem funduszy strukturalnych, jakie daje kolejna perspektywa programowania - napisano w zapowiedzi.
Marszałek Andrzej Buła podał, że w tym roku w budżecie zapisano 300 tys. zł na stypendia, które mają zachęcić studiujących na kierunkach medycznych do wiązania się z opolskimi szpitalami.
- W przyszłej perspektywie unijnej będziemy mieli proporcjonalnie więcej pieniędzy na działania finansowane z funduszu społecznego w porównaniu do inwestycji. Chcemy się przygotować do dobrego spożytkowania tej puli, stąd pomysł na opracowanie projektu zachęcającego uczniów szkół średnich ogólnokształcących do wyboru kształcenia w zawodach medycznych, a potem podejmowania pracy w opolskich placówkach medycznych - mówił Andrzej Buła.
Za przykład podał projekty realizowane od dwóch lat na rzecz opolskiego szkolnictwa zawodowego z udziałem regionalnych pracodawców, które także są finansowane z puli unijnej.
Tomasz Halski, rektor PMWSZ w Opolu, podał, że na Opolszczyźnie brakuje około 2 tys. pielęgniarek. Przypomniał, że takie studia prowadzone są też na uczelni zawodowej w Nysie i wyjaśnił, że tylko PMWSZ w Opolu mogłaby kształcić nawet 100 proc. więcej osób na tym kierunku. Obecnie w zależności od rocznika jest to od 60 do 80 osób na kierunku pielęgniarskim.
- Obecnie mamy limit przyjęć ustalony na 112 osób, ale przy dobrej współpracy ze szpitalami możemy go zwiększyć do 140 - mówił rektor PMWSZ w Opolu
Rektor podał, że absolwenci studiów licencjackich podejmujący pracę w tym zawodzie mogą liczyć na wynagrodzenia na poziomie 4 tys. zł brutto.
- Najprostszą sprawą wiązania absolwentów z regionalnymi pracodawcami jest fundowanie stypendiów, które obligowałyby do odpracowania pewnego okresu po zakończeniu studiów - wyjaśnił Tomasz Halski.
Przypomniał, że kierowana przez niego uczelnia znalazła się w gronie 15 uczelni zawodowych docenionych przez ministerstwo 1 mln zł w ramach Dydaktycznej Inicjatywy Doskonałości. To nagroda za wyniki w powiązaniu absolwentów z rynkiem pracy.
W sobotę pisaliśmy w nto, że Zespół Szkół Medycznych w Kędzierzynie-Koźlu - policealna szkoła dla dorosłych, prowadzona przez samorząd województwa - zostanie zlikwidowana od 31 sierpnia 2020 roku. Wicemarszałek Roman Kolek wyjaśniał, że uczniów zainteresowanych kształceniem w tej placówce ubywa (nie udało się przeprowadzić naborów na techników farmaceutów i pielęgniarki), a urząd marszałkowski musi do niej coraz więcej dopłacać.
W poniedziałek wicemarszałek powiedział, że kształcenie opiekunów medycznych, które było prowadzone w tej szkole - dla absolwentów szkół średnich bez matury - mogłaby przejąć uczelnia medyczna.
Roman Kolek zapowiedział, że na kwietniowej sesji sejmiku województwa przedstawi konkretny plan na wsparcie dla kształcenia w zawodach medycznych. Podkreślił, że pula pieniędzy przeznaczona na stypendia zachęcające absolwentów kierunków medycznych do podejmowania pracy w opolskich placówkach, będzie rosła z roku na roku.
W tle podpisanego w poniedziałek listu intencyjnego jest plan połączenia PMWSZ w Opolu z Uniwersytetem Opolskim, w efekcie czego miał powstać wydział lekarski.
Uczelnie nie porozumiały się w tej sprawie. W ocenie rektora Halskiego nawet, gdyby UO uruchomił studia pielęgniarskie, to będzie to z korzyścią dla regionu.
Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
