200 słuchaczy odebrało dyplomy ukończenia Dziecięcej Politechniki Opolskiej. Birety w górę!

Sobotnie rozdanie dyplomów zakończyło piętnastą edycję popularnych zajęć dla dzieci.

- Dyplom, który dzisiaj otrzymaliście, oznacza, że jesteście absolwentami Dziecięcej Politechniki. Mam nadzieję, że z czasem różnorodnych dyplomów będziecie mieć coraz więcej, że będziecie z pasją poznawać otaczający świat i przekonacie się jak bardzo ciekawa jest nauka i jak bardzo potrzebna jest wiedza. Chciałbym, żebyście zapamiętali, że wiedza to najlepsza inwestycja. Serdecznie gratuluję wam ukończenia Dziecięcej Politechniki Opolskiej - zwrócił się do zebranych prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej.

W tegorocznej 15 edycji DPO wzięło udział 200 słuchaczy. Wśród nich był m.in.: Michał Pec.

- Do udziału namówił mnie tata, powiedział, że są tutaj ciekawe wykłady. Miał rację. Wykłady były bardzo interesujące, zwłaszcza te, dotyczące technicznych rzeczy. Bardzo podobał mi się wykład o drukarce 3D i o energii odnawialnej - mówi chłopiec.
Dzieci podkreślały, że potężna dawka wiedzy i ciekawostek dopingowała je do tego by, mimo weekendu, wstawać wcześniej.

- Warto było wstawać w soboty, żeby być tutaj już o godzinie 9. Bardzo podobał mi się wykład o trzęsieniach ziemi - wspomina Zosia. - Zajęcia są ciekawe i fajne. Bardzo podobał mi się wykład o drukarce 3d - dodaje Hania.

- Zapisałem się, bo chciałem dowiedzieć się czegoś więcej, poznać nowych ludzi. Dzisiaj na rozdaniu dyplomów poczułem się jak prawdziwy student – podkreślał z kolei Wiktor Kaim.

W gronie 200 uczestników Dziecięcej Politechniki Opolskiej sporo było takich osób, które biorą udział już kolejny raz jak Julia Mroz.

- Każda edycja to inni wykładowcy, więc warto wziąć udział więcej niż raz. Wszystkie spotkania były ciekawe, bardzo miło spędziłam tutaj czas - relacjonuje Julia.

- Tym razem wykłady prowadzili dziekani poszczególnych wydziałów. Wszystkie zajęcia są interaktywne, angażujące dzieci, pobudzające wyobraźnię - wylicza Małgorzata Baldysz, kierownik Dziecięcej Politechniki Opolskiej.

I tak, dzieci mogły dowiedzieć się więcej o myśleniu projektowym, trzęsieniach ziemi, odpowiedzieć na pytanie co piszczy w stawach, poznać megaprojekty, które zmieniły świat a także sprawdzić czy można za pomocą drukarki 3 D wydrukować samochodów.

Ostatni wykład poprowadził dr hab. inż. Andrzej Cichoń, dziekan Wydziału Elektrotechniki, Automatyki i Informatyki. Zamykał on cykl o odnawialnych źródłach energii, o elektromobilności, o pojazdach elektrycznych.

- Dzieci były bardzo zainteresowane tym zagadnieniem, zadawały dużo pytań, niektóre były dosyć trudne - relacjonuje prof.
Nowością tej edycji były wykłady dla rodziców w trakcie zajęć dla dzieci. - Tematyka i zakres były dostosowane do potrzeb rodziców - podkreśla dr Justyna Charaśna-Blachucik, pełnomocnik rektora ds. Dziecięcej Politechniki Opolskiej.

W trakcie piętnastu edycji w Dziecięcej Politechnice Opolskiej wzięło udział ponad siedem tysięcy słuchaczy. Ponieważ wiele z tych osób dopytywało o możliwość organizowania kolejnych wykładów dla starszej grupy wiekowej, na uczelni działa także Młodzieżowa Politechnika Opolska.