56-latek wpadł z narkotykami na dworcu kolejowym w Opolu

Nad sprawą pracowali kryminalni zwalczający przestępczość narkotykową z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu oraz z Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku.

- Funkcjonariusze podejrzewali, że dealer narkotykowy, którego rozpracowują, działał na terenie całej Polski. Z posiadanych przez policjantów informacji wynikało, że handluje on bardzo dużymi ilościami środków odurzających - informuje sierżant sztabowy Dariusz Świątczak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Kryminalni ustalili tożsamość mężczyzny oraz jego miejsce zamieszkania. Podejrzewali, że to właśnie w swoim domu, na terenie województwa opolskiego, przechowuje przygotowane już do sprzedaży narkotyki.

Policjanci pracujący nad tą sprawą wytypowali też czas i miejsce, kiedy podejrzewany mężczyzna będzie przewoził kolejne porcje nielegalnych substancji.

- 56-latek wpadł na dworcu kolejowym w Opolu. Akcją funkcjonariuszy był zupełnie zaskoczony. W chwili zatrzymania miał przy sobie blisko 3 kilogramy marihuany oraz prawie pół kilograma amfetaminy - dodaje Dariusz Świątczak.

Drugą część realizacji policjanci przeprowadzili w miejscu zamieszkania 56-latka. Tam, w działaniach uczestniczyli także opolscy antyterroryści. Również tym razem ustalenia naszych mundurowych potwierdziły się. Policyjny pies z nyskiej komendy wskazywał kolejne miejsca, w których były ukryte narkotyki.

Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 18 kilogramów marihuany i ponad 10 kilogramów amfetaminy. Dodatkowo, 56-latek zgromadził w mieszkaniu niemal 65 tysięcy złotych - pieniądze te, również zostały zabezpieczone na poczet przyszłych kar.

Zatrzymany mieszkaniec Opolszczyzny został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Usłyszał już zarzut wprowadzaniu do obrotu znacznych ilości środków odurzających. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 12 lat więzienia.