Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

76 lat temu zakończyła się II wojna światowa w Europie. Opole było wtedy miastem ruin [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Red
Na zdjęciu: południowa pierzeja rynku oraz postument, na którym stał pomnik Fryderyka Wielkiego. Teraz w podobnej lokalizacji znajduje się pomnik Kazimierza I Opolskiego.
Na zdjęciu: południowa pierzeja rynku oraz postument, na którym stał pomnik Fryderyka Wielkiego. Teraz w podobnej lokalizacji znajduje się pomnik Kazimierza I Opolskiego. Archiwum
8 maja 1945 nastąpiła formalna kapitulacja III Rzeszy. Był to koniec działań wojennych w Europie. W tym czasie Opole było miastem ruin. Byli tu już jednak pierwsi przesiedleńcy ze wschodu, którzy próbowali odnaleźć się w nowych warunkach i rzeczywistości. Proces ten uwieczniali fotografowie i filmowcy.

Opole było twierdzą tylko na papierze

W planach dowództwa III Rzeczy, Oppeln miało być jedną z twierdz, które spowolnią pochód Armii Czerwonej w stronę Berlina. Na początku 1945 roku mało kto jednak wierzył, że miasto da się obronić.

W połowie stycznia ruszyła ewakuacja mieszkańców. W ciągu kilku dni uciekło około 60 tys. osób. Kto nie dał rady załapać się na pociąg bądź ciężarówkę, uchodził pieszo z dobytkiem załadowanym na wózku. W Oppeln zostało jednak kilkuset mieszkańców, a także jego obrońcy. Był to przede wszystkim Volkssturm, na który składali się nastolatkowie oraz mężczyźni mający ponad 60 lat, a także żołnierze i żandarmeria.

W założeniach Festung Oppeln miało bronić się długo. Tymczasem prawobrzeżna część miasta była w rękach żołnierzy radzieckich już 24 stycznia, w dzień po rozpoczęciu szturmu. I tutaj zatrzymali się na dłużej. Zaodrze zajęto dopiero w drugiej połowie marca.

Armia Radziecka zastała miasto naruszone w niewielkim stopniu. Dewastacja centrum to skutek działań czerwonoarmistów, ale nie tylko. Budynki grabili i podpalali także polscy szabrownicy, by maskować ślady kradzieży. Łuna nad miastem wczesną wiosną 1945 roku nie była niezwykłym widokiem. Ogień swobodnie rozprzestrzeniał się, trawiąc kolejne budynki, bowiem strażacy pojawili się w Opolu dopiero w kwietniu.

Opole - nowy dom dla ludzi ze wschodu

W tym czasie do Opola przyjeżdżali też przesiedleńcy ze Wschodu. Oprócz zaludnienia zniszczonego miasta, ich zadaniem było też jego uporządkowanie. To, jak to robili, a także jak wyglądało Opole tuż po wojnie, dokumentowali wybitni fotograficy: Stanisław Bober, Leonard Olejnik, Adam Śmietański oraz Marian Kornicki.

To im zawdzięczamy zarówno widok tego, jak zniszczone były budynki w Opolu oraz jak prezentowało się centrum miasta tuż po wojnie. Widzimy też trudną codzienność mieszkańców, jak i próbę powrotu do normalności.

W 1946 odbyły się pochód pierwszomajowy oraz dożynki, choć spora część miasta nadal była w zgliszczach. Wiele ruin stało w centrum do końcówki lat 50.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto