Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

78. rocznica wyzwolenia stalagu 344 Lamsdorf. Podczas II wojny światowej był to jeden z największych obozów jenieckich Wehrmachtu

Marcin Żukowski
Marcin Żukowski
78 lat temu przestał istnieć stalag 344 Lamsdorf. Obóz jeniecki Wehrmachtu w Łambinowicach był jednym z największych w Europie
78 lat temu przestał istnieć stalag 344 Lamsdorf. Obóz jeniecki Wehrmachtu w Łambinowicach był jednym z największych w Europie Marcin Żukowski
Przetrzymywano tam około 300 tysięcy jeńców wojennych z niemal całego świata. Najwięcej było czerwonoarmistów i Polaków. W Łambinowiach przypomniano o wydarzeniach sprzed 78 lat. W uroczystości rocznicowej wyzwolenia Stalagu 344 Lamsdorf wzięły udział liczne reprezentacje, w tym zagraniczne. Obecny był m.in. powstaniec warszawski oraz syn zmarłego w obozie Gruzina, który o wojennych losach ojca dowiedział się zaledwie sześć lat temu.

17 marca 1945 przestał istnieć stalag 344 Lamsdorf. Był to jeden z największych jenieckich kompleksów Wehrmachtu w Europie.

- W latach II wojny światowej przez ten kompleks przeszło około 300 tys. jeńców, żołnierzy koalicji antyhitlerowskiej, ludzi z wielu armii i prawie całego świat. Stanęli w obronie swoich ojczyzn, walczyli. Pokonani zdali broń, ale walczyli dalej próbując przetrwać. Marzyli o wolności, a walczyli o godność. Pragnęli wrócić do swoich rodzin, odbudować domy i – mimo wojennych doświadczeń – stworzyć na nowo lepszy świat. Świat bezpieczny i bez wojen – mówiła dr Violetta Rezler-Wasilewska, dyrektor Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach.

W niemieckim obozie jenieckim Lamsdorf przetrzymywano m.in. ok. 200 tys. jeńców radzieckich. 72,5 tys. żołnierzy polskich, głównie uczestników wojny obronnej 1939 r., ale także 6 tys. powstańców warszawskich, 48 tys. żołnierzy brytyjskich, 17 tys. francuskich, 700 Belgów, ok. 3 tys. żołnierzy jugosłowiańskich, 15 tys. włoskich, 1,6 tys. Słowaków, 300 amerykańskich pilotów, 200 żołnierzy rumuńskich.

Wśród nacji służących w Armii Czerwonej byli Gruzini, których sowieci zmobilizowali około 700 tysięcy. Połowie z nich nie było dane wrócić do swoich domów. Jedną z gruzińskich ofiar tej wojny, a zarazem jeńcem łambinowickiego stalagu, był Szaliko Tordija.

Szaliko Tordija urodził się w 1914 roku w Tibilisi. 29 lipca 1941 roku został zmobilizowany jako żołnierz 335 pułku piechoty Armii Czerwonej. Pozostawił w domu żonę i czworo dzieci. Do niewoli niemieckiej trafił w czerwcu 1942 roku. Przebywał w kilku obozach jenieckich. W 1943 roku trafił do stalagu 318 8F 344 Lamsdorf i został skierowany do oddziału roboczego w Opolu. Pracował przy produkcji cementu. Z powodu wycieńczenia i gruźlicy umieszczono go w obozowym lazarecie. Zmarł 8 listopada 1944 roku. Został pochowany w jednej z bezimiennych masowych mogił w miejscu, gdzie obecnie znajduje się Pomnik Martyrologii Jeńców Wojennych w Łambinowicach.

W uroczystości wziął udział syn Szaliko Tordiji, który dopiero w 2017 roku dowiedział się o okolicznościach śmierci i miejscu pochowania ojca. Do tego czasu Szaliko Tordija uważany był za zaginionego.

Do Łambinowic przyjechał również kpt. Stanisław Wołczaski, powstaniec warszawski, który po upadku powstania trafił do obozu przejściowego w podwarszawskim Pruszkowie. Weteran wspominał trudne warunki bytowe i powszechny terror, którego doświadczało jego pokolenie pod niemiecką okupacją. W wystąpieniu nawiązał do trwającej wojny na Ukrainie, mówiąc, że życzy Ukraińcom zwycięstwa, oraz zwrócił uwagę na obowiązek właściwego wychowywania młodego pokolenia.

- Naszej młodzieży w szkołach, a odwiedziłem już 159 szkół, zawsze powtarzam, że patriotyzm to nie tylko walka o ojczyznę, ale też solidna nauka i praca dla dobra ojczyzny. Jestem dumny, że jestem Polakiem - powiedział kombatant.

Ważnym punktem programu była modlitwa ekumeniczna przedstawicieli pięciu wyznań, po której odczytano apel pamięci, oddano salwę honorową i złożono kwiaty.

Wśród uczestników wydarzenia byli także m.in. wojewoda opolski Sławomir Kłosowski, delegacje służb dyplomatycznych państw (również tych, których obywateli więziono w stalagu Lamsdorf), reprezentująca szefa urzędu ds. kombatantów i osób represjonowanych Magdalena Merta, członek zarządu województwa opolskiego Antoni Konopka, samorządowcy z Opolszczyzny, przedstawiciele instytucji publicznych i szkół.

Organizatorami uroczystości byli Centralne Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach i Urząd Gminy w Łambinowicach. Ceremonia odbyła się w asyście wojskowej 91. Batalionu Logistycznego w Komprachcicach i przy oprawie muzycznej Orkiestry Reprezentacyjnej Wojsk Lądowych we Wrocławiu.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 78. rocznica wyzwolenia stalagu 344 Lamsdorf. Podczas II wojny światowej był to jeden z największych obozów jenieckich Wehrmachtu - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto